PARTNERZY PORTALU

Komentarze 17

user arszczecin 2016-01-26 21:38:44
łubin 880 rola człuchów
Zgłoś
user z.. 2016-01-26 21:38:14
Nie siejcie soi w najcieplejszym rejonie zawodna. Tyle w temacie. A groch sieję dwa razy :) ..ot takie tam moje zazielenienie i nie o plon grochu chodzi, ale o plon rośliny następnej. Zadowolenie następczej rośliny sięga zenitu.
Zgłoś
user strakowiec 2016-01-26 20:49:24
Kissmy kto tyle płaci za bobowate ?
Zgłoś
user jarki 2016-01-26 20:41:05
O tych plonach coboru to wiesz nieraz pisaliśmy Co pisowcy zrobią z gmo się zobaczy Dla mnie jedyną realną rośliną strączkową jest groch Przede wszystkim jako przedplon dla rzepaku i możliwości sprzedaży
Zgłoś
user kissmy... 2016-01-26 20:09:28
ilości całosamochodowe można sprzedać bez problemu: bobik 730zł/t, łubin 900zł/t, groch 830zł/t ceny netto Jabłowo; plony soi też nie wyglądają źle http://www.coboru.pl/DR/porownanieodmian.aspx , więc jeśli ktoś ma blisko przetwórcę to super, szczególnie w obliczu rychłego odwieszenia PiSowego zakazu używania pasz GMO
Zgłoś
user rolnik6666 2016-01-26 18:01:13
rolnik-u mnie bobik plonuje 5 ton z ha tylko nie ma komu tego kupić gdyby był nawet po 800 za tone to wolałbym go od rzepaku ale kompletny brak zbytu
Zgłoś
user rolnik 2016-01-26 17:52:05
Tia, profesorek dobrze gada, tylko czy soja urosnie na kazdej glebie ? troche nie rozumiem dlaczego ludzie nie sieja strączkowych ktore w porownaniu do zyta sa tansze w uprawie, zostawiaja dobre stanowisko, a wartość plonu jest podobna, szczególnie gdy zboze jest na słabej ziemi uprawiane w monokulturze. Ze zbytem oczywiscie jest trudniej, ale nie az tak źle
Zgłoś
user Adaś 2016-01-26 15:48:01
Ludzie, przecież bardziej ekologicznie jest wyciąć lasy Amazonki, posiać tam soję a u nas niech wiatr hula w kukurydzy. Żadne mieszalnie nie podejmą trudu przestawienia się na bobik i surową soję, jak pozwala się sprowadzać już gotową GMO. Reszta, to jak pisze jarki.
Zgłoś
user ja 2016-01-26 15:47:29
Bobik wymaga dobrych gleb, które może są na zachodzie naszego kraju, ale na pozostałych obszarach, z nielicznymi wyjątkami, już tak dobrze nie jest.
Zgłoś
user Kmieć 2016-01-26 15:43:16
Nadal stosować dopłaty do zasiewu, a potem zielone strączkowe przyorać jako naturalny nawóz - to jest zasadna idea !!!!
Zgłoś
user Cat 2016-01-26 13:06:58
W tamtym roku pewnie dobrze wyszedł ale na zdjęciu jak płakał nad plonem. do którego zebrania wystarczyło 8 worków po kartoflach.(z1ha). Piszecie o bobiku ale co z nim zrobić , komu sprzedać,na ilości mało gospodarskie nie ma podaży.
Zgłoś
user bobowaty 2016-01-26 12:58:11
Putino, masz na myśli kraje skandynawskie?
Zgłoś
user putino 2016-01-26 12:06:11
Gadacie a gówn.. się znacie sąsiad sieje soje i przyzwoicie na tym wychodzi .
Zgłoś
user Silva 2016-01-26 11:45:55
Albo otwieramy sie całkiem na gmo albo całkiem zamykamy również najprostszy z nich wytworzone
Zgłoś
user jarki 2016-01-26 10:45:58
Dokładnie te PROFESORKI to przekupne cwaniaki mają nas za FRAJERÓW Jeśli profesorku masz za grosz szacunku do POLSKIEGO rolnika to przestań Pie.dolić o soi i zajmij się doradzaniem jak uprawiać rodzime strączkowe Zrób coś żeby ten przeklęty kargil zaczął kupować nasze strączki
Zgłoś
  • 1
  • 2