U mnie plon grochu wynosił 4,2 tony uprawa bez orkowa ziemia 4 klasy obecnie sprzedawany po tylko 890 zł podwórko , nawóz wapno nasiona od sąsiada i chemia poniżej 800 zł inne koszty poniżej do 800 zł . Zysk 2 tony plus dopłaty byłby większy ale susza i słabe kiełkowanie zrobiło swoje .
tak czy inaczej warto pracować, nie bez powodu zachód kupuje nasze białko, sami jedzą raczej zdrowe i bezpieczne mięso, a resztę utylizują u nas, do Danii łubin trafia nawet drogą morską, GMO to nie są żarty
@bezpartyjny
Masz całkowitą rację ja namówiłem-uświadomiłem kilku okolicznych rolników
Dzięki temu sprzedałem groch a oni są zadowoleni bo sami policzyli że z
Śrutą rzepakową to jest tańsze białko dla ich świnek
Mówisz o eksporcie polskich strączków to prawda rola to robi od lat
Bo niemiecki rolnik nie słucha tego co mu kargil dyktuje sam myśli
@kissmy...
Przekonać miastowego do jedzenia polskiej wołowiny
Zbraknie Ci Kolego życia przecież oni tylko do stonki-tesko
Od kiedy zacząłem rozeznawać się w sprawach polityki gospodarczej, a jestem rolnikiem
z wykształceniem ekonomicznym, to odnoszę wrażenie, że gospodarką u nas zajmują
się c,i co się na niej zupełnie nie znają. Wysokobiałkowe, to kolejne potwierdzenie tej
tezy.
Zasiałem groch i ----- bez problemu sprzedałem dwa tiry po 755zł netto, które pojechały do--- Niemiec!!!!! Zostało mi 13 ton, które przedwczoraj handlarz wziął po 720zł, dosypał do tira i wysłał do ---- Holandii!!!!. Popatrzcie - im nie przeszkadza kupić tańsze białko z Polski zamiast soi, a polskiemu durnemu hodowcy i polskim świniom inne białko, niż z drogiej soi nie służy!!!! A potem się dziwi, że niemiec i holender sprzedaje do polski świnie taniej, niż on zdoła wyprodukować! Nawciskali mu sprzedajne doktorki i profesorki, oraz amerykańskie paszarnie ,że jedynie słuszne jest ich białko z soi i nikt go z tej drogi nie zawróci. A MÓJ GROCH TU WRÓCI W KAWAŁKU PADLINY W BIEDRONCE I TAK GO WPIEPRZYCIE!!!
Kolejny raz robią rolników w balona. Obiecują wysokie dopłaty a później dają co kot napłakał.Nasialiśmy wysokobiałkowych a teraz nikt tego nie chce kupić. Lobby sojowe ma się znakomicie i po co te całe programy rządowe jak nic z tego nie wychodzi.Ja już tego badziewia prędko nie zasieję. Z ziemi musi być zysk a nie problemy.
tia, dobre moje przeczucia spowodowały, ze wiosną ubiegłego roku nie zasiałem nic na ziarno wysokobiałkowe, musiałem to posiałem lucerny na zielonkę, bydlątka ze zmakiem zjadły, a na jesieni kupiłem do małego tuczu 4 tony groszku po 750 zl... i po co się bawić w wysokobiałkowe. Dla moich 50 tuczników to rarytas, jak psa kiełbasa. A z cwaniaczków rolników co uwierzyli w wysokie dopłaty to ma mega brechę. Więcej pustogłowych, to rolnictwem będą się parać mądrzy, a nie głupiomądrzy:)
płodozmian obecnie nie ma znaczenia, liczy się wynik ekonomiczny (z czego rolnik ma dokładać i po cóż?) czyli rzepak + pszenica, dla poprawienia zawartości próchnicy niezbędne są wieloletnie użytki zielone, czyli zwierzęta - sprawdźcie ile obecnie jemy wołowiny!!! a bez importu soi GMO nie będziemy mieli nawet tych kilku świnek w kraju, o kurczakach nie wspomnę; wszystko należy zaczynać od początku - od konsumenta - woły na stoły!
Temat jak temat -kompletnie nie do przeskoczenia przy cenie soi 1800 zł/t , w duszy mam dopłate gdy WB sa roślinami najbardziej nie stabilnymi w plonowaniu to żadne 400 a nawet 1200 mnie nie zacheci , zmuszenie wytwórni pasz do korzystania z polskiego białka to jednocześnie wzrost cen paszy a te kupuje rolnik .To taki program jak program zawracania WISŁY kijem
prawda jest taka że najtańszym żródłem białka jest mączka mięsno kostna ale zagraniczne koncerny by wiele na tym straciły bo to i rolnictwo soja i transport morski itd i wymyślili że maczka powinna być zakazana bo jest szkodliwa ok jeśli krowie się takie coś podaje to się może z tym zgodze ale świnia wszystko ze żre żyje 4 mc więc co jej może się stać a do tych co sieją polskie wysokobiałkowe to panowie powodzenia nie dość że ciężko to sprzedać potrzebuje to mase wody i schodzi z pola na końcu więc po żniwach cała gadzina leśna w tym siedzi a na końcu nie ma co zbierać
pablo-a co dadzą niby te dopłaty bez dopłat rok temu groch po 1100 dziś po 800 razy 4 tony masz strate na cenie 1200 zł dopłaty dali 400 zł to i tak strata 800 -jak by dopłata była 1000 to groch spadnie na 500 za tone co powiększy tylko strate-dopłata kazdego rodzaju to wróg dochodu rolnika
Komentarze