Ceny skupu tuczników stanęły w miejscu

Panowie dlaczego prezes takiego czy innego zakładu mięsnego ma jechać raz w roku na Majorkę cz Karaiby , jak może z pięć razy . A głupie chłopki niech na niego za darmo pracują w swoich chlewniach i nie tylko . Graja nam na nosie , ale tylko dzięki takim związkom jak POLSUS i jemu podobnym chodzby POLSKIE MIĘSO .

Tak, ale system ten działa tylko w jedną stronę i służy nabijaniu kieszeni zakładom mięsnym.

Przecież wszyscy rolnicy zgodnie podkreślają , że cena oferowana producentowi żywca nie ma wpływu na ceny wędlin w detalu - bo przecież ceny wędlin nie spadają razem z cenami żywca. Coś słabo u was z konsekwencją/logiką.

Każdy przeciętny konsument w mieście krzyknie o zgrozo! A kiedy? Wtedy gdy w przeciętnym markecie ceny za wyroby wzrosną dwukrotnie...

Mój Boże, co za ponura wizja. To straszne, że polski mały gospodarz nie będzie produkował wieprzowiny. Sądzę, że świadomość takiej sytuacji będzie nie do zniesienia dla każdego przeciętnego konsumenta w mieście. O zgrozo!

Może nie za 2-3 lata, ale tak za 10-15 Polska obudzi się jak nie będzie rodzimej produkcji. Zachód obniżył ceny swoich tuczników aby wykończyć polską hodowlę. Nie będzie tucznika w Polsce - nie będzie konkurencji. Potem ceny wzrosną konkretnie, a w Polsce żaden mały gospodarz nie będzie hodował świni, bo już nie będzie chciał wracać do tego tematu, albo zostaną narzucone takie warunki, że i tak ich nie spełni aby móc wytwarzać wieprzowinę.