Zbyt duży postęp za ostatnie 25 lat, pomieszało się w główkach wyborców na wsi. Teraz wrócimy na ziemię. Zaczniemy od pana, wójta i plebana a może po kolejnych 25 latach młode pokolenie wróci na drogę demokracji i oświeci środowisko wiejskie.
Oby tylko przy "pakcie dla rolnika" nie przerywano snu, staremu safandule Jurgielowi. Wszyscy odpowiedzialni za rolnictwo tylko nie on. Rozłożyć odpowiedzialność na cały Naród.
gość, nie opowiadaj. Rolnik powyżej 20 ha musi być ubezpieczony w KRUS. Może pracować na umowę o dzieło czy zlecenie (w tym drugim wypadku określona jest kwota i sytuacja). Drugi twój problem też idiotyczny. Jak rolnik rat nie będzie mógł płacić, to jest realne zagrożenie, a nie to, że wierzyciel dostanie od komornika swoją należność. Rolnik nie głupi, żeby zadłużyć gospodarstwo i oddać komornikowi. Idź spać, odpocznij, przestaniesz się bać i straszyć innych. Pańszczyźniany to ty masz móżdżek.
Resort rolnictwa pracuje na zagładą wsi.
Z nowej PIS-owskiej ustawy pańszczyźnianej
Art. 6. 1. Za rolnika indywidualnego uważa się osobę fizyczną będącą właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia użytków rolnych nie przekracza 300 ha, posiadającą kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkałą w gminie, na obszarze której jest położona jedna z nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego i prowadzącą przez ten okres osobiście to gospodarstwo.",
2. Uważa się, że osoba fizyczna:
1) osobiście prowadzi gospodarstwo rolne, jeżeli:
a) pracuje w tym gospodarstwie,
b) podejmuje wszelkie decyzje dotyczące prowadzenia działalności rolniczej w tym gospodarstwie;
c) podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników jako rolnik w pełnym zakresie z mocy ustawy, chyba że powierzchnia prowadzonego przez nią gospodarstwa rolnego nie przekracza 20 ha użytków rolnych.
ROLNIKU posiadaczu ponad 20 ha ziemi. Jeżeli kiedykolwiek przyjdzie Ci do głowy dodatkowa działalność typu odśnieżanie dróg zimą, usługi leśne lub inna drobna działalność poprawiająca sytuację materialną to automatycznie stracisz status rolnika indywidualnego ze wszystkimi tego konsekwencjami. Przyjdzie plaga suszy to nie dorobisz poza gospodarstwem.
Tak PIS DA radę zrobić z nas niewolników przywiązanych do ziemi.
A i jeszcze dobra zmiana dla komorników.
Żeby wierzyciel mógł przejąć gospodarstwo po upadłym gospodarzu nie musi być rolnikiem indywidualnym. Ograniczenia w przejęciu ziemi jego nie dotyczą.
Art. 2a. 1. Nabywcą nieruchomości rolnej może być wyłącznie rolnik indywidualny, chyba że ustawa stanowi inaczej.
2. Powierzchnia nabywanej nieruchomości rolnej wraz z powierzchnią nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rodzinnego nabywcy nie może przekraczać powierzchni 300 ha użytków rolnych ustalonej zgodnie z art. 5 ust. 2 i 3.
3. Przepis ust. 1 nie dotyczy nabycia nieruchomości rolnej:
1) przez:
a) osobę bliską zbywcy,
b) jednostkę samorządu terytorialnego,
c) Skarb Państwa lub działającą na jego rzecz Agencję;
2) w wyniku dziedziczenia oraz zapisu windykacyjnego;
3) na podstawie art. 151 lub art. 231 Kodeksu cywilnego;
4) w wyniku wydanego na podstawie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym orzeczenia sądu lub organu egzekucyjnego;
5) w toku postępowania upadłościowego.
Źle się dzieje w ARiMR,dyrektor departamentu IRZ odwołany,na jego miejsce powołany nowy,który jednak nic nie wie i trzeba było z powrotem powołać starego,tylko na zastępcę.
Stary rozżalony,że jest zastępcą ( degradacja) już kopie dołki i knuje.Sabotaż jakiś czy co ????
Ten Pisiorki Pakt tylko wieś pogrąża. Dopłat jak nie było tak nie ma, zablokowana sprzedaż ziemi z ANR-u, utrudniony dostęp do PROW-u i tylko czekać jak ich ta pseudo ustawa o ziemi spowoduje spadek cen gruntów o połowę a banki bedą pukać do drzwi rolników o kolejene zabezpieczenia. Jak nie będzie już co zabezpieczać hipoteką, to bank wypowie umowę kredytu i ładna liczba bardzo przyzwoitych gospodarstw upadnie. Taka to przyszłość polskiej wsi z PiSem. Teraz to urzędas będzie rządził co masz robić ze swoją ziemią a nie ty!
To zamień sie z rolnikiem rolami i pracuj na polu jak ci tak zle w miescie zobaczysz jaka to ciężka praca wyprodukować żywność która masz podana na tacy w sklepie
ludzie w miescie juz sie boją,bedą wyjajani jak zwykle-pakt dla wsi tzn co? wiecej zabrac miastu bo przecież rzad nie ma własnych pieniedzy tylko z podatków miasta-więś płaci grosze
Komentarze