PO i PSL zapowiadają skierowanie do TK rozwiązań ws. sprzedaży ziemi

Trole Pisurków działają bardzo. Wiemy że chodzi o złapanie chłopów za jaja żeby się bali głosowac w przyszłości inaczej. Bo przyjdzie Pan z ANRków i zabierze ziemie. Zle zagłosujesz ziemie oddasz. Dlatego tak wazna jest ta ustawa to kraty wiezienne w jakie wsadzi sie chłopów i wieś i mozna nimi zarzadzac do us..j śmierci. Więc całe siły troli zostana teraz tu rzucone. W strategiczny element tej układanki

Jeden motłoch zastąpił drugi przy korycie ! A poszkodowani i tak mają być Ci, którzy są właścicielami ziemi.

cały czas tylko bicie piany przez popsl.

może ANR skorzystać z tego prawa. nie ma tam zapisu że agencja składa. czytaj jeden z drugim ze zrozumieniem. analfabetyzm jak nic.

Rozumiem , podziwiam, pochwalam rolniczą politykę PiS w sprawie ziemi rolniczej państwowej, ale k..wa , wy..alać, ch..e, zaj...ne , od mojej własności prywatnej jak będę chciał to przepisze te moje pare hektarów na kogo bede chciał a nie na PiSowską marionetkę podstawioną mi przez agencję.

Magda, za twój majątek też się zabiorą, to tylko kwestia czasu. Nie będzie komu bronić ciebie przed tymi faszyPISstami.

Niech sobie kierują do trybunału. Po to został unieszkodliwiony trybunał aby takie skargi były jak psie głosy pod niebiosy.

Wraca komuna. Następni chcą się nachapać. Jak najszybciej i jak najwięcej.

Ta ustawa została uchwalona przez Po-PSL w czerwcu 2015.Problem w tym że teraz to odpowiedzialny towarzysz z PIS wyznaczy nabywcę co kupi za bezcen.

Po i PSL ,wy szmatławcy,a kto jak nie wy z Bullem zaczeliscie majstrowac przy własnosci gruntow,kto zablokował odrolnienie 3 kl.ziemi jak nie Bull i wy i tym własnie pozbawiliscie rolnika własnosci,a sami jak Kosiniak ma 4 ha działek,Niesioł 3,itd.Ustawiliscie sie sami ,a teraz wielcy obroncy wsi szczegolnie PO do TK,Rolnik nawet nie mogł isc do sądu bo sie zabezpieczyli ustawą,To jest dopiero tupet tych sprzedawczykow Polski,Jestem z miasta i ci własnie faryzeusze zabronili mi kupno działki na wsi .Łza jak psy,a rolnika kazdy ma w (...).

Nie mam nic przeciwko ochronie gruntów przed spekulacją, ale skoro uczciwie pracuję na ziemi powyżej 20ha i trochę poza rolnictwem, dlaczego stawia się mnie przed wyborem: zostań chłopem pańszczyźnianym (tylko KRUS przez 10 lat) albo rezygnuj z gospodarstwa, bo przy 20 ha to można sobie palcem w bucie poruszać, a nie świat zawojować. W ustawie nie przewidziano odstępstwa, że jak nabędzie się ziemię w ramach dziedziczenia, to jest się zwolnionym od obowiązku 10 lat ubezpieczenia w KRUS, więc ANR może wyciągnąć łapki także po takie grunty, w szczególności jeśli jakiś kolega kolegi byłby zainteresowany ich nabyciem. Osobiście uważam, że jak mają być już jakieś ograniczenia, to rolnikiem powinna być osoba, która uzyskuje przynajmniej 50% przychodów z rolnictwa. Takie kryterium też nie byłoby idealne, ale sprawiedliwsze i bardziej obiektywne od tych 20ha, które nic nie rozwiązuje, a komplikuje sytuację nieubezpieczonym w KRUS i prowadzącym rozwojowe gospodarstwa rodzinne.

no i bardzo dobrze. Przepisy powinny być jasne i przejrzyste, tak by nie było szerokiego pola do różnych interpretacji przez urzędników. Wolność opiera się na prawie własności i ustawa nie powinna ingerować w tę własność.

"1. Jeżeli nabycie nieruchomości rolnej następuje w wyniku: [...] 4) innej czynności prawnej lub innego zdarzenia prawnego, w szczególności: a) zasiedzenia nieruchomości rolnej, DZIEDZICZENIA oraz zapisu windykacyjnego, którego przedmiotem jest nieruchomość rolna lub gospodarstwo rolne, [...] - Agencja działająca na rzecz Skarbu Państwa może złożyć oświadczenie o nabyciu tej nieruchomości"