A czy szanowna rada poruszyła temat planowanej przez ministra Jurgiela i jego resort masowej wywózki polskich koni rzeźnych do Japonii? ŻYWYCH KONI, co jest barbarzyństwem i przeciwko czemu protestuje już ponad 1200 weterynarzy, studentów weterynarii i techników wet.? A także tysiące zwykłych obywateli. Tu można podpisać petycję http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/krakow/a/nie-dla-transportu-koni-ktore-jada-na-rzez-do-japonii,9469473/
Jeśli chodzi o konie arabskie to się nie wypowiem, ale jeśli chodzi o konie szlachetne to jest ich tylko 350 tysięcy bo nie ma co z nim in zrobić. Nie ma kto kupować tych koni. Od lat poupadały państwowe ośrodki hodowli to konie prywatne jako taka się sprzedają bo nie ma ilości i trzymają się ceny. Co z tego że państwowe stadniny będą hodowla cnoty konie. A kto będzie jeździł na tych koniach i promował je na świecie?
Kolejne pseudorozwiązania i marnotrawstwo państwowych funduszy. Był jeden etat Marka Treli, prezesa janowskiej stadniny - po nowej "dobrej zmianie" wyrzucono fachowca i na jego miejsce zrobiono 2 etaty, ale żadnego fachowca od hodowli koni (Marek Skomorowski ekonomista i jak sam przyznał z końmi nie miał styczności, ale czuje że to będzie jego nowa pasja, drugi to Mateusz Jaworski, młody człowiek z Lądka-Zdroju, który nawet technikum hodowli koni nie skończył jeśli chodzi o wykształcenie kierunkowe, a zasłynął głownie podrasowanym CV, które zdementowało juz 4 rzekomych pracodawców). Teraz jeszcze 36 osób w radzie. Plus ewentulane odszkodowania dla Shirley Watts, właścicielki dwóch koni arabskich, z których jedną wysokoźrebną n=ten nowy zarząd stadniny janowskiej kazał przewozić do kliniki a Warszawie i zaraz po porodzie z powrotem, nie informując o tym wlaścicielki. Drugi pozew grozi polskim władzom czy też stadninom ze strony stadniny Al Thumana, której warunki umowy dzierżawy ogiera Morion ujawniła do prasy prawdopodobnie nowa szefowa stadniny Michałów. Za to wszystko pewnie zapłacimy z własnej kieszeni jako podatnicy. O innych dokonanych już stratach i potencjalnych na przyszłość strach myśleć. Jako podatnik i Polak nie godzę się na taką złą zmianę i przyznaję rację tym, którzy walczą o powrót zwolnionych hodowców do pracy, tam gdzie ich miejsce i gdzie się sprawdzili.
km ma rację - będą radzić i radzić i nie nie wymyślą bo hodowla zwierząt to rodzaj artystycznej sztuki. Żaden z tych profesorów nie wyhodował championa.
Przez 20 lat hodowałem konie wierzchowe Moja żona twierdziła ze to największą fabryka jaką zna do przerabiania pieniędzy w gówno Po 20 latach przyznałem jej racje. Koń to prestiż ale nie biznes
Komentarze