Obie klacze w stadninie w Janowie Podlaskim padły z powodu skrętu jelit

Koń by sie uśmiał. Gdyby żył. Ale zdechł. Panie ;Podejrzwli" niech Pan nie wstawia farmazownów w stylu winny Kaczyński, bo też jest winny i to dobrze Pan wie dlaczego, Tusk też nie był winny. Polacy mają w naturze opierd.....ie się w robocie, bo są genetycznymi migaczami i obibokami, Tu nie zawinił oprezes Trela ani inny prezes ! To winna jest polska mentalność przejazywan w gemach i wpajana wzorcami. A skęd sęe to wszystko bierze. Niech Pan spojrzy poniż swojego ej paska od spodni, stamtąd to się wszystko bierze, A tak !!!!!! właśnie tak !!! a skądindziej ma niby się brać ?????

Jurgiel po prostu miał proroczy sen w kuluarach sejmowych.

Koń jeśli jest przekarmiony, tarza się i kładzie. Wtedy dostaje kolki. Jeśli jest w pobliżu doświadczona opieka weterynaryjna, jeden zastrzyk, kupka i po kłopocie. Jeśli jej nie ma...no to mamy od czasu do czasu efekt w postaci padnięcia.Parę lat temu byłem turystycznie w Janowie, w stajniach nikogo nie było. Jesli tak było dalej mogło się zdarzyć to co się stało. Minister niewielki ma na to wpływ, jak pracownik wrzucił dużo do zarcia i ...zniknął gdzieś.na dłuzszy czas. Prezes pośrednio ma. Może spadek morale u pracowników jest czymś uzasadniony,że nie identyfikują się ze stadniną. Aktualnie można monitorować elektronicznie nawet konia...ale pieniądze z przetargów trafiają jak sądzę do posredników i efekt mamy. Czas na porzadki w POlSCE jest potrzebny!!! Zgnuśnieliśmy moralnie, a do tego trudno nam się przyznać. Najlepiej jak winny wszystkiemu Kaczyński...

Honor honorem, ale sprawiedliwość i tak musi być po stronie jedynej słusznej władzy

No i co Panie Jurgiel, ma Pan honor, czy Pan nie ma honoru ? Dymisja ???? !!!!