Dalej głupie wciskanie na siłę składki dla ubezpieczycieli z budżetu a nic to nie daje rolnikowi, który się nie ubezpieczy a jak przyjdzie klęska to chce kasy przez te głupie bezsensowne komisje suszowe (2015) czy szacowanie wymarznięć (2016). Kiedy się ktoś opamięta i wprowadzi składkę obowiązkowo potrącaną z dopłat, co spowoduje "obowiązkowe" ubezpieczenie (zaznaczam nie respektowane przez nikogo) a nie jak dziś ekskluzywne dla kilku procent myślących rolników.
Komentarze