Tak doklanie te swinie u wladzy wmawiali wszystkim ze produkcja cukru jest nieoplacalna a teraz niemcy tym zdradzieckim wsza pokazuja jak sie robi cukier. I teraz nowej wladzy proponuje powiesic tych co wtedy prywatyzowali. Sprzeciwu nie bedzie
pozdrowienia dla wszystkich buraków. Jaka wieś jest piękna... same zboża, groszki, rzepaku nie sieją bo za słaba klasa, krów na polu nie ma, więc drogi wolne od placków. w obórkach pusto bo się nic nie opłaca. Dlatego powietrze czyste, nieprzesiąknięte siarokowodorami o odrami. Buraków nie sieją, bo się nie opłaca, przynajmniej dróg tiry nie rozbiją. Polska wieś jest jak perpertum mobile. Nic się nie opłaca, a cały czas istnieje. Kurą nie poświeci, brojlera nie widać. W zabudowaniach pusto. Opłaca się iść do sklepu i kupić gotową pulpę przypominającą żywność. Parodia westernu. Opłaca się siedzieć cały dzień pod sklepem i łoić browara tudzież jakiegoś mózgotrzepa, Wtedy jest przepływ informacji, a jak wiadomo w dzisiejszych czasach, informacja jest najcenniejsza.
Balcerowicz oddał cukrownie Niemcom (razem z plantatorami), a oni maja w interes w tym, żeby uprawa buraka była w Niemczech, a nie w Polsce. Rolnicy niemieccy są właścicielami polskich cukrowni i upadek cukrownictwa w Polsce jest im na rękę. Dobrze, że chociaż Gabryś Janowski tyle protestował, to z najgorszych cukrowni (których nikt z zagranicy nie chciał) udało się stworzyć Polski Cukier i ku zdziwieniu wielu okazało się, że na produkcji cukru można nieźle zarabiać. Niestety większość rynku mają koncerny zagraniczne i tu jest problem.
Komentarze