zgadzam się z rex pozbywanie się pola pod przymusem otrzymanai świadczenia emerytalnego rolnego jest niezgodne z konstytucja to niesprawiedliwość utrzymywana od czasó PRL czy rolnik to gorszy obywatel od zusowca czas z tym skończyć
To prawda rolnicy z rocznika po 1949 r. nie maja doliczanych lat przepracowanych na ZUS-ie, ani do okresu ubezpieczeniowego, ani do obliczania wysokości emerytury. Mamy nadzieję, że najpóźniej przy okazji procedowanej zmiany ustawy "emerytalnej" ta kwestia rażącej luki zostanie naprawiona. Zniesiony powinien być również wymóg wyzbywania się gospodarstwa przez rolnika, jako warunek "sine qua non" otrzymania przysługującego i wypracowanego świadczenia emerytalnego. Gospodarstwo jest własnością prywatną, często dorobkiem życia i wielu pokoleń. To właściciel winien decydować o terminie i sposobie jego sprzedaży, przekazaniu itd. a nie wymóg ustawy! Rolnik ma zaprzestać działalności, pracy na tym gospodarstwie.ZUS-owiec nie musi w chwili przejścia na emeryturę sprzedawać warsztatu, lokalu, przedsiębiorstwa, likwidować firmy...Może nasi posłowie i senatorowie w końcu to dostrzegą i zmienią te niesprawiedliwe przepisy.
Brak możliwości przejścia ZUS/KRUS i odwrotnie jest jak mur utrzymujący rolników w getcie. Ustawa o obrocie ziemią w obecnym kształcie mur ten podwyższa i uszczelnia.
w końcu ktoś zauważył ogroną niesprawiedliwość wobec rolnikó którzy w PRL pracowania na etacie a teraz krus nie zalicza im tego okresu do części składkowe nawet z tym PLS sobie nie poradził tych osób jest dziesiątki tysiecy
Komentarze