Wybory wygrywają obszarnicy i ich przydupasy (słupy) by bronić jedynie swoich interesów, a problemy rolnika mają gdzieś. Zwożą "rolników " jednohektarowych z pod sklepu za piwo, aa prawdziwi rolnicy nie głosują, bo "nie mają czasu na pierdoły" i są sami sobie winni.
Popieram pomysł, żeby wybory były połączone z wpłacaniem podatku, lub ważniejszymi wyborami.
Jakie będą to zmiany ? Na czym polegają? Wg mnie oprócz innych zmian wprowadzić tylko 2 kadencje we władzach izby, od powiatu zaczynając. Od wielu lat widać tych samych "działaczy". Jestem ciekaw co dotąd izby osiągnęły ? Ale podobno szkolenia maja fajne ?
W izbach brak pomocy dla rolników, Opiniowanie to nie działanie - rolnictwo potrzebuje dynamicznych decyzji Instytucję dla wiernych PSL rozwiązać a za te miliony lepiej wybudować drogi na wsi. Jeżeli poseł Jarosław Sachajko ma pomysł to jestem otwarty.
Jakim prawem sprowadza się bez odpowiedniej wysokości cła zboża z Ukrainy. Ukraina nie bierze od nas nadwyżek żywności więc "0" importu. To nie jest kraj unijny. A izba jest taka na jaką zasługują rolnicy. Jak rząd może się im wtrącać. Jak dorosną będą mieć silną izbę a jak są tacy to i izba jest taka. Po co ich uszczęśliwiać na siłę. Na tę chorobę nie ma lekarstwa to musi dojść do zmian pokoleniowych. Jak będziemy wprowadzać takie ustawy jak ta o ziemi to na wsi zostaną tylko ci głupsi i bojący się diabła a nie ludzie światli i wykształceni.
Super argumenty mała frekwencja . W moim powiecie było ponad 20 % w dwóch gminach było ponad 30% a w jednej rekord lekko ponad 80% . Wystarczy wybory do Izb zorganizować razem z wyborami samorządowymi i będzie wszystko ok. Ciekawe jaka frekwencja by była jakby wybory do Sejmików Wojewódzkich odbywały się same.
Komentarze