od 10 lat jeżdżę kombajnem i zawsze jak widzę za mną auto to zwalniam zjeżdżam na pobocze a wyprzedające auta w 90% zawsze migną awaryjnymi, wszystko zależy od kultury
@mietek nie sap chłopie tyle. Szeroka droga nie zwalnia kombajnisty z włączenia mózgowia. Nawet jakby była autostada to i tak chłop będzie jechał środkiem. Bo jest panem drogi. Przepis jest jasny, że heder nie wystaje poza obrys maszyny. Więc heder na wózek i mnie nie obchodzi że do bizona godzinę go montujesz. A potem wypadek bo bombaj za szeroki. Chłop na zagrodzie równy wojewodzie i już!!!
róbcie normalne drogi a nie będzie problemu z przejazdami nawet kombajnu!
jakiś cymbał dopuścił do tego ze droga ma szerokość mniejsza niż dwa tiry mogą się z sobą minąć. Widać to po zajeżdżonych poboczach które ewidentnie pokazują minimalna szerokość jezdni. Gdyby każda droga lokalna miała jezdnie o szerokości minimum 8 metrów tematu by nie było. A tak to jest patologia. Są rejony ze drogi maja szerokość jednej osobówki (sic!). I za to nie ma odpowiedzialnego! w ogóle w naszym kraju nie myśli się perspektywiczne... aby tylko jak najwięcej się nachapać na działkach. Każda droga powiatowa ( ze o wojewódzkiej i krajowej nie wspomnę ) nie powinna mieć mniej jak 20m szerokości. Dwa pasy po 5m + rowy i kawałek pasa zieleni i dopiero chodnik. I nie widzę tu tłumaczenia ze to stare drogi. Od czasów wojny wiedziano o transporcie ciężkim. i już wtedy urzędasy mogły zablokować ta głupia politykę buduj i gródz się jak popadnie i na styk.
Niech zaczną od karania siebie za denna politykę przestrzenną kraju! Nic tylko tłumaczą ludziom ze jak się zrobi obwodnice to działki im zdrożeją. Na uj obwodnica skoro ja zaraz chcą zabudować.
Komentarze