na razie nie myslę, co będę robić za 2 tygodnie. W sobotę była inauguracja dożynek. Kilka buteleczek czystej, zraziki wołowe, dobre wędlinki. Były młode, obdarzone i wyzwolone panienki z dawnych PGR-ów, więc zabawa była przednia. Rolnikowi też się coś należy
Komentarze