Teraz dużo pośredników się zajmuje rekrutacją Ukraińców. Ja od niedawna zacząłem współpracę z marką Worksol ( worksol.pl). Pierwsze odczucia są na plus, w zasadzie rozjaśnili mi cały temat jeśli chodzi o legalne zatrudnianie obcokrajowców bo jednak trochę formalności trzeba załatwić żeby móc takich pracowników ściągnąć spoza UE.
No jest trochę zamieszania z zatrudnianiem ludzi spoza Unii, ale warto. Ja mam w każdym razie dobre doświadczenia zwłaszcza z Ukraińcami. U mnie w hotelu pracuje ich trochę i nie narzekam. Sumienni, pracowici. Co do zatrudnienia i rekrutacji to zdaliśmy się na agencję Worksol (worksol.pl). Oni już od dawna działają jako outsourcing w tej branży i trzeba im oddać, że są naprawdę szybcy.
My korzystaliśmy z usług KS Service, szukaliśmy osób do prac na maszynach rolniczych. Złego słowa nie możemy powiedzieć na temat pracowników. Pracowici i zawsze dostępni.
Pracownicy z Ukrainy nastawieni roszczeniowo, bezczelni, praca przy zwierzętach ich nie interesuje, najlepsze stanowisko dla nich to dyrektor;
chcą więcej za pracę od Polaków,
uważają, że wszystko co mamy to Unia nam daje za darmo. Lepiej wspierać naszych ludzi, przynajmniej nikt nie bredzi, że "nie paniał, nie zrozumił". Polacy za granicą tak się nie zachowują, nigdy też nie mieli tak dobrze jak pracownicy z UA w Polsce.
Cytowane przepisy dotyczą chyba takiego przypadku, kiedy zamierza się zatrudnić kogoś będącego jeszcze w swoim kraju? Natomiast "w życiu" chodzi o zatrudnianie osób, które przychodzą do rolnika i proszą o zatrudnienie, bo chcą sobie doraźnie zarobić. A to jest "całkiem inna para kaloszy". Dopóki tego nie będzie można załatwić u sołtysa, a najwyżej w gminie, to kto będzie zawracał sobie głowę całą tą biurokracją wojewódzko-konsularną? Czy ktoś o tym pomyślał?
kary sa za niskie dlatego Ukraincy pracuja na czarno a rolnik zaciera rece,kary powinny byc jak w Niemczech 1000 euro za jednego nielegalnego,ogólnie zatrudnianie w rolnictwie to jedna wielka patologia
Komentarze