ja dla zabezpieczenia zainwestowałem w takie maty dezynfekcyjne:
http://www.hodowlany.pl/i424_Mata_dezynfekcyjna_ruchu_kolowego__200x120x45cm.html
myślę, że coś pomaga, bo poważnych chorób w stadzie na razie nie mam
Wirus zaczął się nie po żniwach tylko po rozmowach z Chinami jak w tamtym roku nikt nie chciał świń z Polski to był spokój a teraz ognisko za ogniskiem . Ktoś tu nieżle namieszał .Ciekawe co robią w tym kierunku nasze służby specjalne
Mi wydaje się że wirus może znajdować się w zbożu i słomie z tegorocznych żniw, wszystko nasililo się po pierwszych zbiorach, a w ziarnie i słomie wirus utrzyma sie spokojnie 11dni
Afryka dzika, jak śpiewał kabareciarz Skiba czy jakiś inny Makumba na Podlasiu. A wszystko już przewidział scenarzysta Andrzej Mularczyk w serialu "Nie ma mocnych". Pamiętacie numer z Kabanem ? I wtedy świnia robiła za dzika, wyszło że Mularczyk miał racje.
rolnicy sami wnoszą na teren gospodarstwa ASF. Jest sezon na grzyby i sami zapuszczają się w lasy po których chodzą dziki przynosząc na ubraniu ASF do własnego gospodarstwa
Komentarze