PARTNERZY PORTALU

Komentarze 4

user Misia A 2016-09-05 22:37:29
Mleczarek - pisujesz często na forum, nie stawiaj pytań, na które nikt ci nie odpowie czyli nie wykonuj bezpłodnego wysiłku. Lepiej napisz dlaczego rolnicy nie chcą umów kontraktacyjnych (z ceną wpisaną do umowy) i produkcji wyłącznie na zamówienie ? Dlaczego tego rozwiązania nie preferuje wszechmocny PIS (wystarczyłaby przecież jedna noc na ustawę i poranek na podpis prezydenta). Napisz może dlaczego "mleczarze" nie chcą odchowywać jałówek na krowy mleczne w grupach producenckich , w których jeden wspólnik przestawiłby się na taką produkcję (jałówka odchowana fachowo , to 1000- 2000 l większa wydajność w laktacji), napisz dlaczego "mleczarze" tworzą zapasy paszy na sezon i jeszcze na rok naprzód (straty w kiszonkach dochodzą wtedy do 15 %), czy spółdzielnia powinna wziąć na siebie zakup w celu wynajmu niektórych maszyn i urządzeń niezbędnych do wydajniejszej produkcji mleka : myjki na gorącą wodę (4 tysiące) , aparat do bielenia (3,5 tysiąca) , aparat do oprysku (na silnik) przeciwko owadom (1,6 tysiąca ) , "taksówkę" mleczną np. na 15 sztuk (22 tysiące) , system odpajania 20-30 cieląt (ok. 50 tysięcy) . Czy podjąłbyś się prowadzenia obory doświadczalnej (za odpłatnością ) - dostępnej dla innych "mleczarzy". Itd.itp.
Zgłoś
user Mleczarek 2016-09-05 14:23:06
a ja się pytam, kto zapłaci za umorzenie moich kwot mlecznych. Skoro ten dokument posiadał wartość równoważną produkcji rynkowej, to przez decyzję administracyjną stracił. Jeżeli państwo zgodziło się umorzyć, niech zwróci za swoje działania. Karę to wiedzą jak odebrać.
Zgłoś
user 123 2016-09-05 14:20:00
Kilku internautów pisało na temat omamów Jurgiela co do możliwości umorzenia kar - z poparciem Unii, wielu rolników uwierzyło Jurgielowi , że takie decyzje są możliwe . W mojej rodzinie doszło nawet do awantury i ograniczenia kontaktów z tego powodu. Powiem tak jak mawiała moja matka (prosta kobieta ) : to nie ciemna masa rządzi ale ciemna masa bezkrytycznie słucha i wierzy , jak w skuteczność modlitwy o deszcz lub pogodę (bo to akurat było po mszy o deszcz, który ciągle nie padał. Sąsiadka zastanawiała się czy to aby nie z powodu zbyt małej opłaty za mszę . Odnosi się to do "niekumatego" Jurgiela (w Częstochowie) jak u tej sąsiadki sprzed 40 lat
Zgłoś
user Stan. 2016-09-05 14:08:37
Jurgiet - występując do Hogana , z wnioskiem na wyrażenie zgody co do umorzenia kar za nadprodukcje mleka - nie udawał głupka. On po prostu nie ma pojęcia o unijnym (i polskim) prawie . Umorzyć zobowiązania wobec ARi MR (także ANR) - mogą Prezesi tych instytucji (generalnie bo są wyjątki) podmiotom niewypłacalnym (a rolnikom, którzy spełniają kryteria prawa upadłościowego, niedawno znowelizowanego (z inicjatywy Sawickiego) z korzyścią dla rolników )
Zgłoś