a może kolejny biznesmen zniszczony przez urzędasów ze skarbówki?
Kto pamięta firmy optimus i adax które sprzedawały sprzęt komputerowy za granicę a instytucje państwowe kupowały go za granicą? Firmy zarabiały, instytucje kupowały taniej a potem firmy upadły dzięki "innej" interpretacji prawa przez urzędników.
Interpretacja powinna być wiążąca przez cały okres istnienia danego przepisu a jeżeli w jej wyniku skarb państwa ponosi straty to płacić powinien urzędnik który ją wydał a nie przedsiębiorca który wg niej postępował.
Komentarze