@Kulfon czasami po pięć a za sześć z pocałowaniem rączki dobrodzieja.. tfu.. W tych pieniądzach kupię dobrego automat Lincolna, dobrą stal i sam sobie wyspawam przyczepkę na nowych ośkach... a nie zaraz, jednak nie bo platfusy załatwili takie cos jak SAM na amen
Zmiany kosmetyczne, a co do ceny zakupu to zależy jak kto liczy. oczywiście 60 tysi jednorazowo to spora suma ale jeśli przeliczyć to na roczny koszt użytkowania biorąc pod uwagę to: ile lat taka przyczepka służy to wychodzi całkiem akceptowalna kwota.
Ciągle po naszych drogach jeżdżą autosanki z lat 70-80 tych i niektóre z nich te zadbane całkiem nieźle się trzymają już nie wspominając o ulubionych przez wielu rolników DDR owskich HL-kach.
Nie każdego roku tez zboże sprzedajemy po 4 stówki za tone.
Jaki tam luksusowy samochód, chyba że kilkuletnie audi lub volvo. Jest drogo, ale kupuje się raz na nawet kilkadziesiąt lat.Jak ktoś dba to posłuży. Są w ofercie tańsze zza wschodniej granicy, ale gdybym musiał kupić to wybrałbym używaną do remontu z Niemiec, lub poczekać i kupić nową polską
Byle jaka przyczepa w cenie luksusowego samochodu. Nie wiem jakie nowoczesne technologie zastosowali. Przy obecnych cenach moich produktów...to niech miasto je kupuje ich może stać.
Komentarze