Bo Pini Polonia to nie Polska firma tylko makaroniarska , więc ma w d......ie Polskich rolników i robi co chce na rynku żywca .Dorwał polskich naganiaczy i nimi steruje , używajac argumentów umowy na skup trzody.Ratując swoje dupska muszą okradać naszych hodowców. Nie ma kontroli więc hulaj dusza .
Wtajemniczeni wiedzą że cenę w Polsce ustala Pini Polonia. Od początku roku mamy cenę niemiecką minus 6 eurocentow. Jak mamy być konkurencyjni skoro dostajemy 30 zl mniej niż w innych zachodnich krajach. To 30 zl to byłby ten zysk
Komentarze