Zmieniają się maksymalne sumy ubezpieczenia

sezon ubezpieczeń zamknął się zanim się otworzył. Jak coś co dobrze funkcjonowało trzeba rozpieprzyć to na dobrą można liczyć

Ubezpieczenie rzepaku w concordi ryzyko wymarznięcia,przymrozki oraz grad i ogień. su 6000 zł na 15% , Rok 2014 220zł za ha, rok 2015 184zł z ha. Rok2016 153 zł z ha.. Więc mordy w kubeł folksdojcze i kodziarze z PO oraz PSL-u,

Ile w tym roku trzeba zapłacić za ubezpieczenie rzepaku i przy jakiej cenie i plonie z 1 ha i jakich ryzykach?

Ok ale tuw wiem że ma jeszcze limity i co nie ubezpieczaja poza tym ci co nie zgłaszali szkody nie powinni za kombinacje innych płacić w rzepak poszło jakie 1500 zł a jak wydarzenie bujaj się 8 ha w 20 ha gospodarstwie to dużo straty ciężkie do odrobienia a w tedy będzie gadka trzeba było się ubezpieczyć a tak na marginesie to tylko podkarpacie kombinuje i kto lustrze te pola w ubezpieczali heh...

Chodzi o to że niektórzy kombinatorzy ubezpieczali uprawy by zarobić a nie ubezpieczać i potrafili np. zasiać lub pozorować zasianie rzepaku na V klasie ziemi . Następnie pójść do ubezpieczyciela i ubezpieczyć uprawę jakby była warta 10 tyś złotych płacąc przy tym składkę 6% wartości czyli 600 zł przy czym 300 zł dokładało państwo tak więc rolnik płacił 300 zł do hektara . Następnie "robiono" wszystko by rzepak na wiosnę padł i zgłaszano stratę .Ubezpieczyciel szacował , oczywiście nikt nie dostawał odszkodowania na zasadzie 80 % +20 % strata własna ale max 25 % +/_- orzekając że można coś jeszcze posiać więc realnie rolnik dostawał 1500 do 2000 zł na hektar . Bilans wychodził taki że rolnik "inwestował " 300 zł ubezpieczenie plus jako taki siew za około 300 zł a otrzymywał z ubezpieczenia 1500 zł także do przodu zawsze patyk do kieszeni dodatkowo wpadł . Dlatego są limity na ubezpieczenia by ktoś nie mówił że na hektarze rzepak daje mu 30 tyś. brutto ubezpiecza go za 1500 zł a po stracie dostał by 4 tyś . Wtedy rolnicy by zamiast produkować , inwestować po prostu by pozorowali produkcje bo by lepiej wychodziło niż bardzo kosztowna produkcja :)

A na podkarpaciu pow przeworsk i tuw 2 dni ubezpieczeń Concordia tylko 100 proc płatne z dotacja nie ubezpiecza PZU 1 dzień ubezpieczalo 99 proc rolników nie ubezpieczonych i pozamatane a w telewizji i ministerstwo ubezpieczyciela się ok ale ja się pytam jak? Pod zakładem ubezpieczen mamy kosztować i czekać łaskawie kiedy zaczną heh... propaganda i tyle jak chcesz zapłać 5 tys za 20 ha dopłaty też dziady spier....

a czytaty?

o co chodzi ?