Zakażone salmonellą jajka z Polski trafiły na wspólny rynek UE

Rolnik trochę się mylisz jestem ateistą i jakoś nikt po wiosce z widłami mnie nie goni żona chodzi do kościoła bo to jej wybór . Głosowałem na kukiza w ramach protestu przeciw partiom które ciągle się sprzeczają .

zxc z ciebie jest prawdziwy Polak katolik reszta to szambo-koniecznie musisz być w PiS

Andrzeju tobie to na pewno zaszkodził ASF że wypisujesz takie bzdury pomimo tego że jest on niegroźny dla ludzi . Dlaczego te zachodnie inspekcje nie opisują przypadku Duńskiej wieprzowiny skażone jest prawie 70% produkowanej tam wieprzowiny bakterią MRSA – gronkowiec złocisty oporny na metycyline która jest groźna dla zdrowia ludzi .

komentatorzy opanujcie się i nie plećcie głupot. Jedyny problem z polskimi produktami to jest taki, że są za tanie i konkurencja tego nie wytrzymuje. Więc nie ma lepszej metody jak nagłaśnianie i wyolbrzymianie takich spraw. DLATEGO CAŁY CZAS POWTARZAM W TAKICH SYTUACJACH POWINIEN INTERWENIOWAĆ MIN. ROLNICTWA. TRZENA DEMENTOWAĆ PLOTKI I POMÓWIENIA POD RYGOREM SKIEROWANIA TAKICH SPRAW DO PROKURATURY.

Te jajka to pewnie z prawdziwej polskiej ekologicznej produkcji. Polak potrafi.... wszystko spieprzyć.

Szwedzi nie chcą naszych jabłek, bo chemia poza wszelkimi normami. Egipt nie chce naszej pszenicy, bo cieknie z niej glifosat. Rozprzestrzeniający się ASF w chlewniach. Salmonella w jajkach. Cała prawda o naszym rolnictwie i naszej zdrowej żywności.