U nas w podlaskim na liczeniu zero dzików. Ale za to widziano wilki. Jak myślicie ? Co się stało z dzikami ? Ano jak się pojawił wilk to się wyniosły. Nie jeden nosiciel asf zwiał w głąb Polski. I to jest odpowiedź na pytanie czy wilk przyczynia się do rozprzestrzeniania się pomoru.
Ad; jurek...........
Masz rację !.Wystrzelać wszystko co żyje na ziemi - zostawić ....., rolnika !!!.
Powód ? - choćby taki jak wyżej napisał "antyrolnik..."
Jakie to smutne że wilki zagryzają owce zostawione na polu/pastwisku. Może też nie zamknę na noc kurnika a jutro będę płakał że lisy wybiły wszystkie ptaki.
Czy wilki zabijając dziki nie ograniczają w pewnym stopniu ich populacji? Myśliwi nie wywiązują się z odstrzałow, jeszcze wybić wilki to dziki będą mnożyc się bez żadnych ograniczeń.
Ha ha dac rolnikom broń. Przecież "chłop żywemu nie przepuści". Wybite będzie wszystko co da się zjeść lub strzelić dla zabawy. Ale przynajmniej spory sąsiedzkie będą szybko załatwiane...
@jpw - masz całkowitą rację, oddaj swój dom/mieszkanie i przywróć tam naturalny stan jaki był wieki temu. Niestety ludzkość jest jak wirus i nic się na to nie poradzi.
Tam gdzie państwo chce utrzymywać obszary EKO to niech utrzymuje ale nie wymusza tego na innych, np niech utrzymują obszary ekologiczne (parki, srarki cuda na kiju tam gdzie są kopalnie, przemysł ciężki itp).
1. Pan Szmulewicz pewnie słyszy o tym od redakcji Farmer.pl po raz pierwszy a temat zna. Kwestia doboru słów i ich kolejności.
2. Pan leśniczy jest myśliwym i wie dobrze że wilk nie będzie ganiał za małymi stadkami dzików z kłami i starym mięsem a za owcami których nie chroni człowiek bo nie może ubić wilka, młode mięsko i łatwy łup.
Poza tym co myśliwego obchodzą zjedzone owce skoro jego dziki karmione na polach rolników mają się dobrze bo wilk owce opiernicza?
Teoretycznie (bo się nie da tego zrobić) dać rolnikom prawo odstrzału wilków które są w pobliżu stad problem byłby rozwiązany.
Ba, jestem za tym aby rolnicy jako posiadacze ziemi, oczywiście po zdaniu odpowiednich egzaminów (jak na myśliwego0, mogli uzyskać pozwolenie na broń (tutaj badania itp) i dokonywać odstrzału szkodników na swoich polach (czy to dziki czy to bobry itp). Byłoby zero tematów o szkodach, ubezpieczyciele nie mieliby z czego żyć, państwo przy pomocy myśliwych nareszcie pilnowałoby by zwierząt aby siedziały w lasach a nie po polach.
I nie ukrywam że zero ochrony dla takich zwierząt jak wilk czy bóbr - to są szkodniki, jak państwo chce je chronić to niech trzyma je w rezerwatach, parkach krajobrazowych a nie na polach rolników.
Ci myśliwi to sami sa groteskowi. Pedaly jedne niech zaczną strzelać a nie sie wymądrzać. Płacić za odszkodowanie nie chca strzelać nie chca to po cholerę oni są? Dla "fani" chyba. Jeszcze brakuje poczciwego śmiechu tego co sie wypowiada na temat pomyslu odstrzału wilków. Nawet jesli nie ma to bezpośredniego zwiazku z asf to jednak fakty sa takie ze wilk szkodzi i oni odpowiadają za to. Ich wilki zalatwiaja nam zwierzęta hodowlane czyli pozbawiają nas pracy. Ciekaw jestem czy byłby taki mądry jakby to jego wywalili z pracy przez powód "pozorny". Żenada. Nie bez powodu w gacie sral i nie chcial sie ujawnić.
Komentarze