No i znalazł się pracoholik (bezmyślny pracoholik). Gdyby wynalazcy mieli twoje poglądy to byśmy dalej chodzili z "pałą na zwierza". Napracować potrafi się każdy głupi . W "Konopielce" - pracowici rodzice i sąsiedzi - chcieli Kaziuka poturbować bo wprowadził kosę w miejsce sierpa. Ty jesteś żywcem z "Konopielki". Ułatw sobie pracę abyś miał czas na myślenie, może coś usprawnisz, wynajdziesz i nie będziesz pisał głupot . O key ?
@rol. No, no ale dołożyłeś się do tej dyskusjiiii. Przelicytowaaaałeeeś moją mowę - trawęęęę !
Po pierwsze; wiedza czy wiara ? Wiedza o sile pieniądza przy zakupach ziemi czy wiara w niesprecyzowaną (plebejską ) sprawiedliwość, co to na odpustowych kazaniach króluje.
20 lat temu kiedy koszty zbioru żyta były wyższe niż wartość zbioru - biskup od rolników - wzywał do zbiorów bo ziarno to świętość. Nie powtórzę jak komentowali to kazanie rolnicy.
2. ograniczenie sprzedaży cudzoziemcom ? No to po co Agencja wystawiała na sprzedaż , przecież mogła tylko dzierżawić . Nikt Agencji nie zmusi do sprzedaży. A po co ograniczenie obrotu ziemia ? Bo co , PISowcy maja wykupić sąsiadów ? To będą mieli przydzielane kredyty jak za mojego ojca - ciągniki ?
3. a dlaczego ziemia nie może być droga ? Dlaczego za 12,3 ha nie będę mogę kupić mieszkania w mieście gdy będę przechodziła na emeryturę by połączyć się z dzieciakami w tym mieście ?
4. poza tym; wydaje mi się, że jak komuś "krew zalewa oczy", to on jest partnerem do chuligańskiej bójki, a nie do dyskusji. Chyba, że wśród "prawdziwych rolników - Polaków" jest to główny sposób przekonywania przeciwników.
@miasto i @Tak. Jezus Maryja ale wy jesteście zadufani i chamscy w tej dyskusji nie do wyobrażenia. Plujecie jeden na drugiego jadem. Ludzie opamiętajcie się przecież z takiej rozmowy nic nie wynika. Wyrośnijcie z porozumiewania się za pomocą sztachet.
Nie podszywają się pod miasto wiesniaku ceny żywności nie zależą od tego czy ktoś inny niż rolnik może kupić ziemię a tylko od urodzaju popytu i podaży kmiotku
pewnie ze brawo Pis,gdbyby po-psl rzadzilo kolejne lata sprzedali by wszystko co zostalo w tym kraju, a i tak wiele sprzedali ustawa jest dobra ziemia dla rolnikow nie spekulantow ziemia ma sluzyc do produkcji zywnosci a nie zarabianiu jak na samochodach...Brawo pis tak trzymac pozdr
Do gospodarza ; ty nie jesteś gospodarz tylko - mówiąc obrazowo- wiejski cham co ma jedną krowę i się modli by sąsiadowi zdechło dziewięć krów z dziesięciu , a najlepiej by zdechły mu wszystkie dziesięć.
Ja jestem rolnikiem (gospodarzem) w piątym pokoleniu (od 1795r po matce i od 1830 - po ojcu). Fakt bycia gospodarzami (przez moich przodków) jest udokumentowany aktami urodzenia , ślubów i zgonów. Każde z wnuków moich dziadków (każde ) ma wykształcenie średnie lub wyższe, a co drugi ma grunty rolne (do 63 hektarów). Mężczyźni ziemie uprawiają , a kobiety (wszystkie z wyższym wykształceniem - ziemie wydzierżawiają ,niektóre mieszkają nawet w Warszawie. I są rolnikami z Marszałkowskiej , i co ? Zabronisz im ? .
Najlepiej dla kolaborantów i sprzedawczyków byłoby gdyby polską ziemię wykupili Niemcy.Warszawka też nieźle się dorobiła.Wystarczy zobaczyć ile ziemi ma w posiadaniu jeden z byłych prezydentów Warszawy.
Ja uważam,że ziemia rolna powinna być w rękach prywatnych.ANR powinna już dawno być zlikwidowana,po co tyle urzędników opłacanych z naszych podatków. Wystarczy, że ziemie rolne, które nie są użytkowane obłoży się wysokim podatkiem i w kraju wszystkie pola będą uprawiane.Co do tej ustawy o obrocie ziemią to powinna być zmieniona bo dziwne to,że człowiek z miasta nie może kupić gospodarstwa a kapłan może. Kapłan ma ewangelizować a nie biznesem się zajmować. Jeśli chodzi o obcokrajowców to tylko dzierżawa dla takiego holendra czy duńczyka.
No pewnie, nie zarobili Duńczycy i ich fundusze powiernicze na polskiej ziemi to wszczynają procedury. Nasi nie lepsi - w przetargach uczestniczyli bili się po 6t z ha z myślą o sprzedaży niemiaszkowi itp. a teraz zonk !!! Koniec z tym- jakoś w wielu państwach są takie obostrzenia i nie ma problemu !!!
Osobiście prowadzę gospodarstwo i uważam, że ziemia powinna być dostępna dla każdego. Tak jak każdy powinien móc prowadzić każdą działalność. dziś mogę założyć prywatną przychodnię lekarską i tylko muszę zatrudnić lekarzy, podobnie może być z gospodarstwem jak sam się na tym nie znam to zatrudniam kogoś z wykształceniem a sam kształcę się w tym kierunku. Chociaż z gospodarstwem jest inaczej bo jak chcę się uczyć na swoich błędach to tylko Ja poniosę z tego powodu konsekwencje. A PIS jak chciał blokować dostęp do ziemi to wystarczyło tylko wstrzymanie sprzedaży ziemi z ANR, od prywatnej wara.
Ty kill ziemie oczywiście kupisz po cenie sprawiedliwej tzn za bezcen chcesz zabrać sasiadów ojcowiznę .Ale twój dobroczynca rząd kaczora doprowadza rolnictwo do upadku całkowitego i jak sie sie juz obkupisz w hektary i przez pare lat ostro podokładasz to komornik sprzeda twoje hektary po cenie naprawde sprawiedliwej
Komentarze