W bliskiej mi Nieruchomości przez lata dzierżył stołek dyrektor , taki z tych nie do ruszenia, układy się zmieniały, rządy też, on tkwił. Ludziska się ucieszyli, że wiele spraw się rozsupła na wprost, bo ten przechodzi na emeryturę.... i co i nic ...,stworzono dodatkowy etat DORADCY podobno za 18tys który przypadł w udziale emerytowi biduli...KTO za ten cyrk odpowiada.....za czyją zgodą.
Tam pracuje grupa świetnych ludzi (chylę czoła) szeregowych pracowników, pomocnych rolnikowi...po cholerę im ta kula u nogi.....i ciężar dla budżetu. Sądzę, że te agencje to przechowalnia starego komunistycznego garnituru.
Rollas masz rację ale się mylisz, bo właśnie chodzi głównie o pozbycie się 900 "nie pasujacych" osób. Pytanie czy te agencje w ogóle są potrzebne? Po co MRiRW z Jurgielem na czele?
kompletna paranoja. Po prostu ignoranci rządzą i myślą, że jak zwolnią 30 procent ludzi i wsadzą swoich niedouczonych to nowy twór będzie lepiej i taniej działał. hehehehehehe. To naprawdę sa idioci. A skąd wezmą unijną akredytację? Przecież to potrwa minimum rok.
Komentarze