PARTNERZY PORTALU

Komentarze 30

user rolnik 2017-03-05 14:51:46
Niby prawo proste a zamotane.
Zgłoś
user Sławek_S 2017-02-06 14:23:47
Cel prywatny dla rolnika, to drewno nie na handel. Przy takim rozumieniu zapisów ustawy wszystko jest OK, i nie trzeba zezwoleń. Ministerstwo jak zwykle przekombinowało z rolnikiem.
Zgłoś
user mkkw 2017-02-05 17:46:32
@tług, a co z ciebie ma Farmer ? Co innego ci co płacą za reklamę swoich produktów. Gdyb tzw dziennikarz chciał rzetelnie napisać , to zleceniodawca tuczu będzie miał go w d...pie, a z relama pójdzie do innego portalu.
Zgłoś
user rolnik polski 2017-02-03 09:00:44
@rolnik, niestety ale redakcja niewiele może wyjaśnić jak prawo tak napisane, że trzeba specjalnych wykładni ministerstw i nie tylko, które nic nie wyjaśniają tylko bardziej gmatwają. Prawo powinno być proste i czytelne bez żadnych wykładni. Ale spójrz na ministra środowiska i sam sobie odpowiedz jakie może być prawo ustanowione przez gościa. Tylko takie jak z ekranami przy drogach, jak z prawem łowieckim, jak z wycinką drzew. Niestety minister rolnictwa podobne prawo ustanawia - np walka z ASF, wnioski z PROW, modernizacja rok od złożenia wniosku i cisza. Jeszcze praktycznie żaden program nie ruszył a mamy 2017 rok. Obrót ziemią - szkoda pisać, reglamentowanie działalności rolniczej, A największym rolnikiem w kraju zostaje ten co nic nie sieje i nie hoduje czyli KK. I tak mamy właśnie stanowione prawo by urzędnik miał zawsze władzę a petent wiedział gdzie jego miejsce.
Zgłoś
user ktoś 2017-02-03 08:51:41
rolnik, patrz co czytasz. Wcześniej miałeś o tym komunikaty MŚ przez PAP podane. Jak będziesz gderał na redakcję Farmera, to z tymi komunikatami zostaniesz. Redakcja właśnie zbadała u źródła podziękuj i czekaj na następne informacje
Zgłoś
user Wolny 2017-02-03 08:42:30
Chyba chodziło o wymyślenie głupoty w starym stylu . Każda ekipa rządząca ,,umila" życie obywatelom.
Zgłoś
user rolnik 2017-02-03 08:23:30
Co by nie mówić ta nowela to jeden wielki gniot. Niczego nie wyjaśnia, a zaciemnia jeszcze więcej. Oliwy dolewa sama redakcja Farmera, która zamiast solidnie i dogłębnie sprawę zbadać u żródła, pisze artykuł za artykułem spekulując. Za co płacą tam tym redaktorom?, Za podgrzewanie atmosfery?.
Zgłoś
user arszczecin 2017-02-02 23:44:20
@5, co się stało ? W czerwcu 2015 r, posłowie po, psl, SLD, palikota wraz z 1 posłem pis zmienili ustawę o wycince. Zapomnieli dodać ze można zwolnić rolnika z opłaty administracyjnej. Więc to.Co.piszesz ze ktoś cię zwalnial możliwe było do października 2015r.
Zgłoś
user Cyborg28 2017-02-02 22:44:48
Zanim uwaga, najpierw cytata: "Wycinanie drzew w celu prowadzenia działalności rolniczej – czyli gospodarczej - wciąż wymaga zezwolenia." Komunistyczny "samodzierżca" z czasów PL dążył do tego, aby "plan podlegający władzy państwowej" doprowadzić do każdego stanowiska pracy. W III R P "plan taki" odnosi się nawet do przysłowiowej "maćkowej gruszki na miedzy" między polami dwóch rolników. Zapewne bardzo to cieszy także smażącego się w piekle tow. Hilarego Minca, jak i jego towarzyszy, tak podejrzliwie odnoszących się do polskich rolników.
Zgłoś
user @5 2017-02-02 19:54:24
Chyba ktoś się posrał że rolnicy wytną wszystkie drzewa. Spokojnie moje to tne i tyle. Jak było potrzebne zezwolenie to gmina wydawała bez opłaty z fopiskiem na cele nie związane z działalnością gospodarczą, a co się zmieniło że teraz jest to działalność gospodarcza. I potrzebne zezwolenie i jeszcze trzeba zapłacić kasę brawo dobra zmiana. Wycinam palę w piecu ogrzewam dom chlewnię i warsztat i robie to od 10 lat mając około 30ha różnych zadrzewień i zakrzaczeń zawsze mam coś do wycięcia. Do tej pory sprawa prosta pozwolenie i cięcie a teraz rozliczanie dzielenie to na dom a to na chlewnię czyste szaleństwo
Zgłoś
user baca56 2017-02-02 19:50:32
Jan Krzysztof Kelus o latach 50-60 i paraliżującym strachu przed UB śpiewał tak: "Każdy krok, na schodach szum windy i samochód, co staje przed bramą ze snu zrywa. Wszyscy są winni. Każdy chce, by sąsiada zabrano." Dziś niestety ten tekst staje się znów aktualny. Rolnictwo w Polsce zaczyna przypominać polowanie z nagonką na dodatek rozgrywane na polu minowym.Miny zastawiają legislatorzy - tworząc takie prawo. Można dyskutować, kto jest myśliwym, kto chodzi w nagonce - pewne jest, że ZWIERZYNA ŁOWNĄ SĄ ROLNICY..
Zgłoś
user marek 2017-02-02 19:35:49
Jakiś frajer pojawił się na forum czy mistrz zmienił ksywkę na sip i John ? Ucz się człowieku. Mam do czyszczenia rowy melioracyjne z olszyny, kazali na wszelki wypadek złożyć wniosek. Jak nie będzie potrzebny to wójt wyda decyzję, na wszelki wypadek.
Zgłoś
user John 2017-02-02 19:12:39
Stan ty masz problem ze soba i to wielki , chyba ci sodówka uderzyła bo za wysoko sie cenisz a dla mnie jestes zwykłym d........
Zgłoś
user djp 2017-02-02 18:41:51
Kiedy jakiś czas temu napisałem, że nie będzie tak słodko, jak sobie wielu wyobraża i biurokratyczną drogę tak czy inaczej trzeba będzie przejść, to mnie tu niemal zlinczowano. Do tych wszystkich wątpliwości opisanych przez @rolnik polski i @n-l dorzucę jeszcze kilka innych. Kiedy prowadzisz inną działalność (nierolniczą) musisz cały czas udowadniać, że poniesione koszty są związane z działalnością. To, na przykład, dotyczy wykorzystania pomieszczeń mieszkania, zużycia prądu, użycia komputera, samochodu prywatnego i innych drobiazgów. W takiej sytuacji znajdą się również rolnicy indywidualni (w tym ja). Nawet po wycince, która zwolni miejsce na budowę domu, trzeba będzie udowodnić, że ten dom nie był związany z działalnością i nie pierzemy w niej "służbowych ciuchów", nie prowadzimy w nim dokumentacji działalności, nie używamy komputera z oprogramowaniem itp. To samo, gdy zetniemy drzewo na opał, usuniemy je dla przejazdu, albo dlatego, że może nam się zwalić na stodołę. Dla mnie jest jasne, że ten typ podejścia do tworzenia prawa (to MY wiemy jakie były intencje, reszta ma nas pytać) jest po to, by zawsze mieć na obywatela ewentualny hak. Zwracam uwagę, że decyzje, czy drzewo podlega pozwoleniu, czy nie podlega, podejmuje właściciel działki. Ale jej weryfikacja to prawo lokalnej władzy. No to hak już jest. To ja wolę tak, jak było. Na wszystko zezwolenie. Teraz tnijcie i bójcie się. Dobra zmiana nadejszła.
Zgłoś
user n-l 2017-02-02 18:34:56
@sip; podaję: Art. 43[1]. Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331 § 1, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Wykładnię znajdziesz m.in. w wyroku Sądu Najwyższego CSK 630/13. Na poziomie sądu okręgowego pozywałem (jako rolnik) spółkę i zarząd (o zapłatę za towar) i na pierwszym posiedzeniu spółka zarzuciła sądowi wadliwe przyporządkowanie sprawy do sądu cywilnego zamiast do gospodarczego . Sąd objaśnił pełnomocnikowi strony przeciwnej , że rolnik jest przedsiębiorcą ale dla celów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej został - z działania tamtej ustawy - wyłączony. W uzupełnieniu: zarząd pozywałem o zapłatę ponieważ prowadził skup w okresie pogłębiającej się niewypłacalności , a był zobowiązany złożyc wniosek o upadłość. Pozdrawiam pytającego i słusznie pytającego bo jak się tutaj "wymądrzamy" to niech z tego coś pozytywnego zostanie.
Zgłoś
  • 1
  • 2