Poszaleli, nie dość że żywność coraz to gorszej jakości, to jeszcze na lata zniszczą strukturę gleby chemikaliami. Dla zwykłego zjadacza chleba, trudniącego się pracą na roli liczy się tylko ilość zebranego ziarna z działki. Pozostałe kwestię nie zaprzątają mu główki, on ma kasę z sprzedaży, a konsument w markecie tanie barachło czyt, zamrożone ośmiorniczki. tfu III RP.
Herbicydy i regulatory wzrostu pH ok. 5
Fungicydy coś czytałem że wystarczy między 7-6
A jeżeli chodzi o temperaturę to najważniejsze żeby latem lodu nie lać
Nie po mojemu....najpierw dodaje się kondycjoner - no dobra, potem podaje się nawóz ....jeśli w wieloskładniku jest BOR ....reszty już nie lejcie bo pozamiatacie....
BOR na końcu ZAWSZE w jakiejkolwiek postaci.
Bywa 9 pomieszanych i jest ok...:) ale z głową...i dobra wodą.
Komentarze