Projekt ustawy o spółdzielniach rolniczych ma zachęcać do ich zakładania

Nasza RSP w woj. pomorskim (założona w 1965r i działająca na takich samych zasadach jak wtedy) nic z tej ustawy nie będzie miała. Jedyne czego dowiedzieliśmy się w ostatnim roku to to że nie jesteśmy rolnikami bo zgodnie z "ustawą o ziemi" nie możemy kupować ziemi rolnej. Czy ktoś może wytłumaczyć taki absurd?

KOMUNO WRÓĆ , Rolnicze Spółdzielnie Produkcyjne (RSP ) już zakładaliśmy potem je rozwiazywaliśmy.Teraz tworzymy Grupy Producenckie gdzie ? chyba na ulicy ,były GS w kazdej Gminie to Solidaruchy ich rozwaliły , to była baza dla grup i spółdzielni jak we Francji. W kazdym miescie powiatowym były Spółdzielnie Ogrodniczo - Pszczelarski

Nowy rządowy program "GS reaktywacja"... ciekawe tylko czy udział będzie dobrowolny czy wrócą do starych rozwiązań :)

Nie można było znaleźć 5 do grup producenckich gdzie UE dawała kasę i były odpisy podatków to teraz będą tworzyć spółdzielnie po 10 osób gdzie będzie trzeba włożyć wkład członkowski . Zresztą mamy już spółdzielnie np. mleczarskie i co ? zgraja kolesiostwa , nepotyzm ,sponsorowanie klubów sportowych w których pracują dzieci pracowników spółdzielni . Niby ktoś powie mając prawo jako członek zmień zarząd ale tak łatwo nie jest bo tylko podniesiesz głos na jakimkolwiek spotkaniu to masz już nasłane kontrolę , parametry mleka w dziwny sposób przestają odpowiadać normom , cena w dół . To po to wychodziliśmy z komuny by nie rządzili nami ludzie z przerostem ambicji nad rozumem by wrócił stary układ ? Dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi . Dlaczego znów rolnik ma być producentem żywności , ekonomistą , przetwórcą , sprzedawcą itd.

Wszystko byłoby ok,gdyby tylko nie te polskie charaktery ... :(