Drony zastąpią tradycyjne opryskiwacze?

taki ze mnie producent dronów jak z kaczego dzioba pocisk : ) to była oczywiście beka z tego co napisał @maste. Nie wiem ile by trzeba było mieć ha żeby taki zakup się zwrócił , a jeżeli już się zwróci to ile % rolników w Polsce będzie mogło coś takiego kupić. I nie ma znaczenia czy mówimy o dronie czy o samolocie, o Czechach czy o Bangladeszu. A wyliczenia są poprawne i proszę się nie czepiać. Chodziło o pokazanie śmieszności argumentu o ugniataniu ścieżek.

"Jedną z takich maszyn jest dron Agras MG-1 produkowany przez firmę DJI. Ten dron różnie się od tego swoich pobratymców używanych m.in. do kręcenia filmów jedynie obecnością zbiornika na 10 l cieczy roboczej oraz posiadaniem 4 dysz rozpylających oprysk. Urządzenie jest zdolne do opryskania 1 ha powierzchni w ok. 20 min. więc nie można powiedzieć, że jest wydajny." To te 10l wystarczy na opryskanie 1 ha, czy może dron obleci kilkanaście razy na dotankowanie w te 20 min? W 20 min to można przez 4 dysze o wydajności 0,8 l/min wypryskać 64 l a to na 1ha z całą pewnością nie starczy!

dip ty na swoich 15 ha kupisz drona za prawie bańkę? - weż nie rozśmieszaj. Przecież ty tam pracujesz widłami "trójpalcowymi" i szkolisz w tym innych ha,ha. Kup najpierw czteropalcowe.

Kolego @producent dronów czy mógłbyś podać informacje jaki jest koszt godziny lotu, ile w tym czasie dron "obleci" pola, w jaki sposób jest sterowany i czy wymagane są jakieś zgody na jego użycie. Domyślam się, że nie jest to zabawka - ile waży i jakie ma wymiary.

Na Żuławach pszenica plonuje na poziomie 8-12 t/ha, więc 10 ton plonuje, ale to tylko na 2-3% powierzchni kraju. ;)

Małe gospodarstwo rodzinne nie kupi drona za 890 tyś. A wyliczenia nijak się mają do praktyki bo pszenica nie jest po 700, nie plonuje 10 ton,ścieżka nie ma 50cm a przy opryskiwaczu 24 metry to 4 przejazdy.Dodatkowo pszenica przy ścieżce plonuje wyżej ponieważ ma więcej światła i składników pokarmowych.

Daj jakiś namiar.

@maste moja firma produkuje drony do zastosowań cywilnych. Możemy wyprodukować taki model, ze zbiornikiem na ciecz 600l , belka 12m, zamiennie zbiornik na nawóz z sekcją wysiewającą. Czyli model dla małych gospodarstw rodzinnych. Tak jak piszesz, dużą zaletą jest redukcja ugniatania pola. Na jeden ha (pole 100x100m) masz 8 przejazdów, to przy szerokości ścieżki 50cm daje 8x2x0,5 x 100 = 800m2 czyli 0,08ha przy plonie 10 ton pszenicy po 700zł z ha masz 0,08 x 10 x 700 zł = 560 zł w kieszeni. Cena drona 890 000 PLN netto. Pozdrawiam i zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą.

drony powinny wysiewac nawozy szczególnie teraz wiosna dawkę startowa. Wojsko ma o nośności nawet 1500kg kiedy podobna nośność wystąpi w dronach cywilnych np. 1000kg azotowego i koniec błota i niszczenia gleby na wiosne