@jacuś mało się orientujesz. Może są jacyś co rodzinnie sobie pracują w budownictwie ale ogólnie jak ktoś chodzi do pracy to nie zauważyłem aby tata go prowadził do pracy za rękę i mu pomagał. A w rolnictwie prawie przy każdej oborze masz staruszka 70-80 lat ledwie stojącego na nogach i widły w dłoni. I nikt mu nie powie aby sobie odpoczął tylko trzeba więcej ziemi brać a stary z emerytury zapłaci. Ot cała prawda o naszych wspaniałych zaradnych rolnikach. Wiem że to boli ale trudno.
Bla bla bla. Wyobrażasz sobie że ojciec który od zera zbudował firmę która ma dzisiaj 15 mln zł przychodu zostawi ją z dnia na dzień swoim dzieciom i nie będzie ich prowadził za rękę? hehhe Ty patrzysz chyba na to ze swojej perspektywy, gdzie firma to zdezelowany bus, skrzynka narzędzi i betoniarka... Ja znam mnóstwo firm, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie i zawsze jest tak, że właściciel stopniowo przekazuje je następcą...
@jacek tak i jeszcze pewnie biega z widłami przy bimbach jak Twój stary który nie może się z nimi rozstać bu ha ha ha ha. Taki ewmeryt na wsi już dosyć zrobił impowinien odpocząć ale nie może gdy młody to ....... Przecież rolnictwo się zmienia i trzeba młodych z wiedzą a stary to tylko do wideł.
A byś się zdziwił jakbyś go zobaczył w swojej firmie stojącego przy linii produkcyjnej... I to nie jest rzadki widok... A o mojego ojca się nie martw, rzeczywiście zajmuje się wszystkimi zwierzętami w gospodarstwie ale to bardzo lubi. I żeby była jasność mam na gospodarstwie trzy zwierzaki a są to jeden kot, jeden kundel (nimi zajmuje się ojciec) i jeden Wilczak Czechosłowacki którym się zajmuje moja żona bo ojciec nie ufa psu który ma w sobie 50% dzikiego wilka...
A ty przestań wylewać swoje żale pod różnymi nickami... W końcu jesteś biznesmen od kielni ;-) Tylko ciekawe czemu zaglądasz na forum rolnicze??? Jakieś kompleksy???
Jeśli nawet starsi po 70-tce,pracują w oborze to przecież nikt jego w niej nie zamyka, puki nie skończy pracy. Starsi ludzie są nauczeni robić, i przez tą pomoc czują się potrzebni. Oni zresztą całe życie to robili. I rolnik- ronikowi, zawsze pomoże choćby nie wiadomo jak go nie nawidzil. A w budowlance, jak to mówią,, w biznesie nie ma sentymentow,,, i nie jest to żadna prowokacja z mojej strony.
QAnna nie opowiadaj bajek. No chyba że młoda jesteś i jeszcze się przekonasz jak niektórzy rolnicy potrafią być pazerni i co potrafią robić aby mieć to co chcą. A rolnictwo to nie biznes? Też idzie o pieniądze czy pole. Co do starszych rolników co muszą pracować to każdy się tym zakrywa że ich nie zmusza ale też nikt nie powie aby nie szedł do obory gibać bo jest to rolnikowi na rękę darmowa siła robocza. To jest wykorzystywanie bo jak można czerpać kożyści z emeryta i jeszcze płakać jak jacek, rolnik, przemo za dopłatami? Widocznie są niezaradni życiowo a ojce z żalu idą pomagać widzą jakiego nieud..... zostawili na gospodarstwie.
@rolnik prawda jest taka że żaden rolnik nie powie rodzicowi aby sobie odpoczął i nie pracował. I każdy rolnik to rozumie ale tylko udaje głupa że tak nie jest. Woli wykorzystywać rodzica zwalając na to że sam chciał robić. Ale nie powie odpocznij sobie. TAKA JEST PRAWDA.
Czytam komentarze , ale nijak się one mają do tematu wypłaty zaliczek dopłat przez ARiMR. Niektórym pisarzą komentarzy to najwidoczniej pomiliły się portale .
Żale powinni ZUS-owcy wylewać gdziie indziej. Za co tak nienawidzicie Polskich Rolników ? Za unijne dopłaty? Które polscy rolnicy dostają najniższe.
Dziś mało kto pamięta , że pierwotnym celem Wspólnej Polityki Rolnej Uni Europejskiej było zapobieganie głodowi na Starym Kontynencie. Teraz jej głównym "objawem" są dopłaty bezpośrednie, za które rolnikom się obrywa.
Cały czas słychać krzyki , że pazerni chłopi się obłowią, że zawsze im mało.
@rolnik masz rację to jest temat przy którym rolnicy mogą się wypłakać że jeszcze nie dostali dopłaty. Wystarczy poczytać komentarze. Ten oszukany przez rząd ten okradziony itd. Ja na ZUS nie narzekam ale niedługo sty będziesz płakał jak skończą się dopłaty i pójdziesz na ZUS:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Zaradny widać ze nie orientujesz się w temacie. Dopłaty będą wypłacane po 2020r. ale zmniejszone o 5-10% i do 2028r. Jak widzę wypisywanie na forach takich baranów jak Ty, zazdrosnych o te pieniądze które rolnicy dostają za swoją ciężka prace to mi się robi słabo. Oby następne pokolenia nie rodziły się tak ograniczone jak Ty!
Krótki cytat wiersza J.Tuwima" Wszyscy dla wszystkich"
Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz,
To by szewc nie miał chleba.
Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować.
Tak na marginesie , pamiętajcie że przedewszystkim naród trzeba wyżywić.
Tylko że miastowi tego niestety nierozumieją i chyba nigdy niezrozumieją.
Dopłaty unijne miastowym stoją w gardle. I nic już tego nie zmieni.
Rolnictwo to ciężki chleb, miastowy tego nigdy nie zrozumie.
@Rolnik wszystko można sprowadzić a dopłaty które marnujecie przeznaczyć na chore dzieci. Bez Was naród się wyżywi bądz spokojny. A że ciężko pracujecie to nie znaczy że skutecznie. Obniżka dopłat to będzie kolejny powód do płaczu rolników. Bez dopłat był byś nikim, zresztą i tak....
O co Tobie tak prawdę mówiąc chodzi?
Takie same bzdety możesz pisać o wszystkich onnych instytucjach które robią różne inwestycje za unijne dofinansowania.
Może sam skorzystałeś przy zakładaniu prywatki, i dostałeś dofinansowanie z uni?
Pisz co chcesz, i myśl sobie co chcesz o Polskim Rolnictwie.
Może kiedyś skończą się dopłaty, świat się nie zawali. Ja daje rade na roli, i pisz co ci się podoba. Mam w d... e twoje komentarze. Trzeba mieć swój chonor
@rolnik Ty na pewno masz "chonor" dajesz radę tylko dlatego że muszą do Ciebie dokładać. Suszowe też musisz dostać bo tak dajesz radę. KRUS grosze i podatek tomjak masz nie dać rady?
ZgłośTylko rolnicy narzekają mimo że rodzice za nich robią 2018-11-02 06:22:41
@Budowlaniec SZACH i MAT ale ich załatwiłeś. Żaden rolnik nie potrafi przyznać że tylko u nich zasłużeni rodzice na emeryturze muszą jeszcze zasuwać z widłami od rana do wieczora. Dlatego nie chce się zamieniać bo nie chce wykorzystywać rodziców sam sobie poradzę bo mam trochę honoru mieniak rolnik płacze za dopłatami za suszowym a jeszcze mu rodzić musi ratować gospodarstwo. Ale tak jest jak jest się na garnuszku rodziców. Teraz minisukienkę bo tylko tyle wam zostało zero argumentów.
Jest dość duże grono rolników, którzy sami pracują. To niby @Budowlaniec, sam pracuje? Tylko szykany, argumenty są i każdy z wpisujacych tu rolników je przedstawił. Ale tak jest jeśli się czyta między słowami.
@Anna no widać że nie rozumiesz albo udajesz. Budowlaniec płaci swoim pracownikom wypłatę i ZUS. A rolnik za darmo ma swojego ojca w oborze nic mu nie płaci. Muszą pracować do końca swoich dni na gospodarstwie jak parobki. U budowlańca ojciec za cały dzień za rękę go nie prowadzi. Jest różnica czy dalej udajesz że ja zle czytam?
Do @Budowlaniec, j. w. napisałam, jest dość duże grono rolników którzy sami pracują. I czytam, co piszesz, tylko nie pakuj wszystkich rolników do jednego worka.
Głupoty opowiadacie. Jaka jest różnica czy to rolnik czy budowlaniec, znam takich i takich którym rodzice pomagają. Sąsiad ma małą firmę budowlaną i jego ojciec codziennie przyjeżdża mu pomagać (na koparce a jak trzeba to i łopatę bierze) Kolega prowadzi rodzinną firmę (sklepy, duży zakład produkcyjny, tartak), pomaga mu rodzeństwo a i tak prawdziwą głową interesu jest ojciec który od 5 lat jest na emeryturze, a mimo to codziennie od 6 rano do 18 biega po firmie...
To jest racja za mnie tata z lopatą na budowę nie pójdzie a za rolnika chodzi tatuś z widłami. Ale dlaczego żaden rolnik o tym nie wspomni że tak mają dobrze? Wstyd? A tego KRUSu wysokiego mało kto płaci a nawet jeśli tak to ma dużo ha więc i tak na miesiąc wychodzą grosze. Ale żeby brać dopłaty do ha suszowe i jeszcze rodziców wykorzystywać cały dzień do pracy zwalając na to że chcą to tylko nieudacznik potrafi.
Dziadowskie dopłaty mają nam wyrównać ceny wyprodukowanie żywności którä oddajemy za pøł darmo w sklepie 10razy więcej płacicie.
Krus za jeden dzień chorobowego płaci10zł dla Was ZUS około 70 zł.
Wy w nagrodę dostajecie wczasy pod gruszą my w nagrodę kary za nadprodukcje mleka i inne restrykcje. ...
Więc możemy zamienić się na pracę i zobaczycie jak to jest czekać rok na pieniądze..Wam co miesiąca musi być pensja i oczywiście nagroda ktøra słusznie się należy..
Ale jaki problem się zamienić? Jak masz tak źle po co się męczysz? Co dzień wylewasz te swoje zale to już byś dawno znalazła jakaś robotę i wczasy by były. Ale nie lepiej nic nie robić tylko ciągle narzekać. Do roboty to się przekonasz jak jest dobrze. A tak dopłaty i jeszcze pomoc rodziców w oborze do końca życia. Kto tak ma? Ja do pracy nie chodzę z rodzicami jak rolas za rękę jest prowadzony całe życie.
Krus czy nie krus uciekamy od najważniejszego tematu że rolnicy dostają dopłaty i suszowe ale wszystko i tak przejadają i marnują te pieniądze. Ciągle tylko narzekają że zostali oszukani. Dopłata do wszystkiego co się rusza i nie rusza w gospodarstwie ii ciągle mało i mało i dalej nie mogą ujechać. Te pieniądze można lepiej wykorzystać niż mają je rolnicy przejeść.
Panowie są duże i małe gospodarstwa ja mam np małe ale w mojej okolicy większość wyjechała za granicę i po kilku latach docenili co to zdrowa żywność ć dlatego nie jest powiedziane że małe się nie opłaci ale dziwię się że najezdzacie na swoich chwalicie się ile to nie zarabiacie(nie rolnicy) a wolicie chemię z za granicy
@rolnik sam w dolinie nie bądź taki madry bo Ty nic nie kupiłeś tylko po ojcu dostałeś i jeszcze musi Ci w oborze pomagać do końca życia. Taki z Ciebie rolnik.
Nie wiem dlaczego tak najeżdżacie na nas czyli rolników. Nie każdy się dorabia na polu. Większość ma z tego ledwie na przeżycie,a obronić się trzeba. Nikt nas nie szczedzi. Wy w biurach w klimatyzacji się chłodziarkę,a my w samo południe 40 prawie na plusie i maliny zrywamy za1'50 i to ma być biznes.
A jak kupisz maliny za 50 zł /kg a kilo kiełbasy za 100 zł to wtedy dopiero zapłaczesz za polskim chłopem . Najbardziej zastanawiające jest to czego wy szukacie na takich stronach jak ta - budowlańcy i biznesmeni ? To chyba nie wasza branża ?
Budowlaniec jeśli faktycznie jesteś związany z tą branża to większość z was robi na czarno i się cieszcie jak wam jest dobrze a połowa z was jest ubezpieczona a w KRUS u brata czy siostry rolnika ale do powiedzenia macie aznadtowtemacie o którym nie macie pijecia
Ostatniego słowa nie mogę rozszyfrować. Jestem rolnikiem, nie kombinatorem, cześć tak owszem ubezpiecza się i pracuje na czarno, z tym zgodzę się. Ale, czy Ty jesteś uczciwy, bez skazy.?
Znasz powiedzenie-że widzi się cudze pod lasem a swojego się nie widzi pod nosem.
kolejny nieudacznik co tu się wypłakuje jak mu w mieście żle. Nie podoba sie, nie idzie biznes to sprzedać kupić ziemie i juz można żyć dostatnio biorąc dopłaty za darmo i płacic krusu 130 zł.
@Rolnik sam w dolinie Ty nie rozumiesz o co chodzi ale wcale Ci się nie dziwię. Mnie wcale źle nie jest i wcale nie chce się zamieniać. Chodzi o to że nasi rolnicy ciągle dostają jakieś pieniądze to dopłaty suszowe symboliczny KRUS i podatek a jeszcze ciągle się wypłakują jak im źle bo nie ma dopłaty i szuszowego na koncie. Jeśli dopłaty są przejadanie i nie potraficie prowadzić gospodarstw to trzeba to zlikwidować. Co z tego z ciężko pracuje skoro z tego nie ma efektów? To jest praca na karne i pieniądze podatników są przejadanie i marnowane na nieudaczników co nie potrafią ujechać na gospodarstwie.
@adj czytaj ze zrozumieniem? Ja nie narzekam twierdzę tylko że rolnicy przejadają dopłaty a efektów z tergo nie ma bo i tak trzeba wprowadzić coraz więcej. Ps. Mnie na budowie tatuś całe życie za rączkę nie prowadzi tak jak rolnika nieudacznika. Ale nie wszystkich zaznaczam.
@Budowlaniec,czytam ze zrozumieniem, nikomu do portfela nie zaglądam. Każdy jak umie tak zarządza swoim budżetem, by utrzymać płynność finansową. Jesli chodzi o KRUS, podatki, odeślę Cię do ustawodawcy, bo Ja tego nie uchwalilem. Ale to nie są wszystkie koszty jakie ponosi się , bo ubezpieczenia budynków maszyn, pola, ciągników. Zbyt dużo bym musiał wymieniać byś miał jakikolwiek zarys kosztów, zresztą Ty też je nasz. Więc, uważasz że jest super...?
@adj no nigdzie nie jest super i ja nie raz muszę czekać za kasą ale mam zabezpieczenie na czarną godzinę. A przyznaj sam że są rolnicy co spokojnie są zabezpieczeni na wypadek gdyby nie dostali dopłat a są tacy co liczą każdy i obwiniają państwo że jeszcze nie mają na koncie. A pretensje że nie mają jeszcze suszowego to już szczyt bo to tylko dobra wola państwa że coś dają. No chyba że mają to w konstytucji że muszą zwrócić za suszę może czegoś nie wiem?
Mówisz o profitach a nie wiesz ile ja płacę Krusu. Krus zależy od hektarów przeliczeniowych które uprawiasz. To rolnicy z marszałkowskiej płacą 130 zł. Ja płacę 2 tyś z kawałkiem. Jak nie wiesz nie zabieraj zdania.
Jakakolwiek pomoc dla rolników uchwała rząd, mało tego jesteśmy w Unii Europejskiej, i nie wiem czy to jest aż taki dobre. Wnikliwie przejrzyj parę forum rolniczych, i przekonasz się że teraz to trzeba mieć głowę na karku, by istnieć na rynku. W budownictwie, masz to samo. Skup jabłek wprowadzili żenada, kto by mial zrywać te jabłka, przy tej cenie co oferują sadownikowi. Świnie, nic lepiej, i w zasadzie koszty nas zjadają, ale wszyscy rolnicy, nie mogą się przekwalifikowac, bo co byś Ty robił. Taka jest prawda, chyba że inaczej myślisz.?
Jak rolnicy się przekwalifikują to ja nie będę miał co robić? Tak dobrego tekstu jeszcze nie słyszałem. Ukraińcy nas zalali i też miałem nie mieć roboty a jakoś wyrobić nie mogę. A rynek i rolników by wciągnął bo ilu Was jest?
@Zosia to co masz 300ha ? A ile masz takich gospodarstw? Jeśli płacisz 2000 coś kwartalnie to na miesiąc daje 700 to i tak dużo mniej jak ja. Po drugie jak masz tyle ha to są grosze dla Ciebie a Ty twierdzisz że to jest dużo? Jak nie znasz zasad obsługi kalkulatora to nie zabieraj głosu bo się ośmieszasz. 300 ha i 700 krus na miesiąc to dużo bo ebne a ile dopłat na to bierzesz? I to jest przykład nieudolnego rolnika.
Ilu rolników a tyłu ilu szarpie się z Tobą słownie, nigdy nie mów do przodu, bo tak jak rolnik nie przewidzi ceny, pogody, tak i Ty nie możesz być pewien czy tańszy budowlaniec się nie trafi. I mimo wszystko życzę Ci powodzenia, i laskawszym okiem popatrz na rolnika.
@Lubelskie masz racje odpowiednie ph i susza nie jest tak dotkliwa. Niektórzy dopłaty przepindolą a ja kupię soli potasowej i plony w tym roku nie miałem wcale złe. Ci co siali rozważnie nie tylko azot i azot też plon mieli.
Zapraszam na wieś mieszczuchu jeśli żyjemy z twoich podatków popracuj od świtu do północy to zobaczymy czy i tobie będę dawać za darmo a jeśli nawet pole jest dobrze obsiane i zadbane to na susze niewiele to pomoże chyba że przyjedziesz i będziesz podlewac :)
Nie dzięki za zaproszenie wolę sam zarobić i nikt mi nie powie że za czyjeś żyję. Dziwne pracujesz od rana do północy jeszcze stary Ci pomaga i jeszcze państwo Ci musi pomagać? Co za nieudacznik. Że ci nie wstyd.
na suszę najlepsza jest pomoc państwa a nie własne myślenie aby siać odpowiednie odmiany czy dobrze gospodarować wodą. Ale na to nasi rolnicy są jeszcze za głupi. Im musi padać raz w tygodniu nie za dużo nie za mało tak na życzenie. A jak coś nie wyjdzie to wina państwa a nigdy rolnika.
Znam wieś i pracę rolnika w różnych porach roku. Przestań wciskać kit o tej pracy od świtu do północy. Dzieciak może uwierzy ale tu piszą dorośli ludzie. Nie ośmieszaj się.
No niestety nasi rolnicy tylko przejadają wszelkie pieniądze które dostają. Teraz jeszcze z naszych podatków trzeba im dać za suszę bo to jedyna grupa która musi mieć rekompensatę jak coś nie wyjdzie. Może nie potrafią dobrze gospodarować na polu i stąd tak nędzne plony? Ale jak to ktoś tu pisał to "Kasta nietykalna" której wszystko się należy. Grosze za KRUS i podatek, zwrot za paliwo i jeszcze za susze, dopłaty do wszystkiego. Niedługo będzie trzeba im płacić za to że rano wstaną. Nie lepiej skasować i brać zza granicy skoro są tacy nieudolni i tylko kasę przejadają a te pieniądze można lepiej wykorzystać?
Komentarze