Karma jak widać wraca. Jak rok temu niektórzy przechwalali się że zbierają po 10 ton ja pisałem aby się nie chwalili to mnie wyśmiewali że głupek jestem bo nie mam plonów. A teraz co płacz za kilkoma stówkami do ha bo obielali ale zwlekają? Nic nie powinni co niektórzy dostać za te przechwałki rok temu i zero pokoro. Ja w tym roku zebrałem średnio 8ton z ha i mam gdzieś tę pomoc. Niech dają tym gamoniom na otarcie łez. Skończy się to skamlenie.
Rolasy zawsze będą płakać że im nie urosło. Rok temu słyszałem takie przechwałki o rekordowych plonach a w tym roku słońce przygrzało i już skamlenie o pomoc państwa? A zapasy to gdzie? Dopłaty są przejadane a suszowe a teraz płacz nad jałmużną od państwa. Nikt tak dobrze nie ma jak rolasy aby wszelkie porażki państwo im wyrównywało. Płacz bo nie ma podpisu wojewody płacz bo dopłat nie ma jeszcze. Nieudacznicy do pracy idzcie jak nie radzicie sobie bez państwa na tych gospodarstwach.
Nie zawsze to jest płacz. Pogoda sprzyja więc to jest dobry czas na remonty obor itp kiedy bydło jeszcze w polu. Ktoś mądrze powiedział że skoro dają to trzeba brać bo jak nie ty to weźmie kto inny. Niepotrzebna jest zawiść bo każdy jest inny każdy inaczej gospodaruje i ma inną sytuację. W moim rejonie suszy jako tako nie było więc nie mogę narzekać ale taka dodatkowa kasa na zakup bydła żeby powiększyć stado np by się teraz przydała bo jest na to dobry moment
Przecież dostaniecie do końca listopada więc czego placzecie? Nie możecie wytrzymać tego jednego miesiąca? Takie mieudaczniki tutaj z niektórych? Jeszcze suszowe daje państwo nie wiem za co i jeszcze skowyt że mało. Masakra jakoś z takimi nieudolnymi rolnikami co niektórymi. Zostaw ziemię tym co będą wiedzieli co z nią zrobić jak nie dajesz rady
Weź ty (...) czy ty nie widzisz że ludzie piszą o swojej sytuacji większość tutaj ludzi to prawdziwi rolnicy którzy tylko z tego żyją i klęska suszy ich naprawdę dotknęła a rola to jedyne źródło dochodu a nie jak co niektórzy 10 ha laweta kawałek garażu i sciaganie passatow od nimca a ziemia po to by na krusie być....pajace
@Stalin jak to? Przecież dopiero co rolnicy przechwalali się ile to zebrali po 10 ton z ha a w tym roku trochę słońce przypaliło i już płacz? Mnie też ciężko ale żebym wylewał swoje żale na forum bo państwo chce dać za susza chcą dać zaliczkowo dopłaty chociaż mają czas to i tak znajdą się tacy co twierdzą że są oszukani. Aż zal to czytać bo każdy ma ciężko ale nie wszyscy się tak nauczyli tylko płakać.
Tak ale generalnie dyskusja jest na temat tego co mówią w telewizji a rzeczywistością susza była latem jest listopad a co niektórzy nie mają podpisu wojewody pod wnioskiem suszowym a do wypłaty kasy daleka droga tak że ja rozumiem wszystkich rolników a w szczególności hodowców bydła r
Stalin ale kto Ci obiecał w telewizji że zaraz każdy dostanie w pierwszej kolejności? Ja nie składałem o suszę i też żyję. Za rok będzie susza i znowu państwo ma ratować rolników bo nie urosło?
W ubiegłym roku zaliczka była w kwocie ok. 1300 zł z 90 tys. Wypłata w ostatnim tygodniu czerwca. Obecnie zero zaliczki na dopłaty, onw, PES czy susze. Opowiadają bajki albo płacą tym, którzy mają łącznie 3-4 tysiące... Zenada
Komentarze