Ok, popełniłem błąd, sory, ale jak na to ile piszę po polsku to i tak dobrze mi idzie, nie zdawałem nawet polskiej matury i nie mieszkam w Polsce, takie błędy jak z resztą w większości języków biorą się z fonetyki, ale nie należę tego języka jak nie którzy, nawet nie raczący użyć ą, ę itp to nie jest dyktando, tylko lekko żartobliwy komentarz pod ciekawym filmem, na przyszłość prosił bym o więcej wyrozumiałości dla innych popełniających takie błędy, tu komentarze powinny wynosić coś na temat a nie krytykować autorów innych komentarzy
Bo bizon to zagraniczna kopia i to marnej jakosci bo nie wolno robić identycznej, (prawo patentowe) dlatego zagraniczniaki mają szerokie osie z tyłu a nasz bizon się zarzyna w błocie,skrzynie biegów porażka jak i układ hamulcowy, heder itd. kupcie sobie starego new hollanda, claasa, czy john deera to jak z poloneza przesiadka na golfa czy merca , to samo traktory i inne maszyny kto porówna wie kto mysli a kto jest zacofany.
mój bizonek po ok.900 mth miał ścięte nity na różnicowym,rozbiórka i skręcanie po remoncie 7 godzin we 2,koszt części 6 złotych to jak na razie jedyna przygoda ze skrzynią,
Czy Pan Józef mógłby też w jakimś odcinku opowiedzieć o Bizonach BS Z110, których był głównym konstruktorem?Jest ich mało, ale jest to odmienna konstrukcja od pozostałych Bizonów. Z pewnością byłaby to bardzo ciekawa opowieść. Pozdrawiam.
A ja chciałbym się BS, Gigant, Dynamik, kiedy były produkowane
jakie były z nimi problemy i czemu nie były te projekty rozwijane bardziej
tylko cały czas klepany tylko Bizona Super i Rekord co w sumie to samo
po za paroma szczegułami.
Na obudowie skrzyni mojego Rekorda z 1989 roku znajduje się znak fabryki maszyn żniwnych w Poznaniu. Mam też skrzynię w nowszej wersji
nr 0379 montowaną w niebiesko malowanych Rekordach i BS-ach ze wzmocnionym mechanizmem różnicowym produkowaną przez Hutę Stalowa Wola.
Po prostu jak brakło czerwonej, malowano zastępczo, na wiśniowo, lub żółtawo. A co do czerwieni , całkiem ok, kombajn jest doskonale widoczny na drodze i w pracy .
Komentarze