Myśliwi mają w nosie hodowlę świń i rolników. Myśliwym zależy na jak największym stanie zwierzyny,żeby prawdopodobieństwo upolowania zwierza było jak największe. W moim kole mamy zrobić dwie zbiorówki na pokaz,żeby odbębnić nakaz odstrzału. Myśliwi już zadeklarowali ,że nie wybierają się na polowanie bo im się nie chce. Taka to smutna nasza Polska rzeczywistość w której każdy pilnuje tylko swojego interesu
Swoiste Państwo w Państwie czyli Zarządy Kół łowieckich uchwałami zakazało strzelania do dzików powyżej 50 kg. i władza to może NAGWIZDAĆ kołom .Taka jest smutna rzeczywistość naszego łowiectwa .Widmo ruiny Polskiej hodowli trzody nie przemawia do większośći myśliwych .Zmiana Prawa Łowieckiego jest lekarstwem na obecną sytuację
Myśliwi nagle przypomnieli sobie etykę by bierutowski model utrzymał się jak najdłużej. W ubiegłym roku łowieckim strzelili ponad 300 tys dzika. Strzelali dzika bez jakichkolwiek okresów ochronnych rzez cały rok. Dzik który w ostatnich latach prosi się przez cały rok to zawsze jest albo prośny albo prowadzi młode. Dziś spostrzegli szansę by pokazać ministrom że nikt im nic nie będzie nakazywał więc nakręcają histerię o eliminacji gatunku, prośnych lochach itp. A prawda jest taka że plan odstrzału dzika na bieżący rok to 210 tyś i jest to 0 100 tyś mniej jak w latach poprzednich. Dzika jest coraz więcej i widzimy to na naszych polach po wielkości szkód. Niestety ta zagrywka zemści się na myśliwych przy szacowaniu szkód.
Panowie cała nadzieja w bioasekuracji i że ten asf przejdzie jak walec po tych lasach i zlikwiduje tego szkodnika dzika. W tym dziwnym antyludzkim kraju gdzie protestują baby za aborcją a jednocześnie za ochroną kudłatej świni nic się już nie da zrobić !
"Populacja po odstrzale, szacowana na koniec marca będzie wynosiła ok. 250 tys. dzików."
I właśnie to jest zdecydowanbie za dużo . Powinno być ich 100tys, max150tys.
Namnożyli sobie przez kilka lat myśliwi na naszych polach hodowlę do poziomu stada podstawowego 250tys(w 2001r było 107tys dzików) i teraz nie będą chcieli zejść z tego poziomu !
Za szkody nie ma komu płacić a i dokarmiać za bardzo się im nie chce. A dzików jest poprostu za dużo
W piśmie podpisanym przez prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej Rafała Malca dodano, że myśliwi w sposób "poważny i profesjonalny traktują swoją rolę opiekunów ojczystej przyrody". Dlatego uważamy, że nie można odstrzelić zbyt wiele dzików, za to należy wybić wszystkie wilki!!! Darz bór.
Wilki zostaw w spokoju robią porządek za myśliwych leniuchów ,na dolnym śląsku na polach są znajdowane co kilka dni szczątki saren i bardzo dobrze wilki niepatrzą na protesty tylko robią robotę na dolnym śląsku prawie niema chodowli tak że wilki mają głównie za zadanie zmniejszenie populacji dzikich zwierząt
Komentarze