Witam,
Valtra jest spoko, tylko dla myślących, silniki sisu, oś dana z eski jest też w claas-ie axionie 800-900 i nikt nie narzeka.
Co do Fendta to nie jest to już to samo jeszcze 20-10 lat temu, nawet niemcy sprzedają po 5000 godzin z książką serwisową(wiadomo skrzynia), w fendcie płaci sie za markę. Pogadajcie z serwisantami co dzieje sie z tymi ciągnikami na gwarancji zamiast pisac te bzdury .
Laicy i gimbaza wiedzą najlepiej...
Kto ma valtraę nich lepiej przy niej pozostanie, alternatywy brak.
Pozdrawiam Rolników.
Każda przekładnia ma straty. W przypadku vario nawet mimo strat, praca nadal jest ekonomiczna. Co straci na przekładni zyskuje na silniku i spalaniu. Puki co konkurencja nie wyprodukowała lepszej przekładni bezstopniowej i stąd też pewien hejt. Nie spotkałem się żeby jakikolwiek posiadacz fendta narzekał, chyba że kupił szrot z zajechaną skrzynią.
Gdybym wydał 150 proc tego co inni też bym później nie narzekał. Bo wstyd ;) ale faktycznie super ciągniki ale czy dużo lepsze niż john deere case cvx lub inne z tego typu skrzynia?
Z żalem pisze komentarz z żalem....
Mam A 93 ORAZ T 151 I T213.
Od zawsze po czułym okiem serwisu
Przez moment chciałem kupić S (eskę) w 2017
Po rozmowach z znajomym inżynierem z Francji, dochodzą do wniosku że koncern AGCO inwestuje bardziej w MF niż w Valtrę.
Zatem nie będę kupować sztucznie pompowanej marki premium.
Szkoda... fajny silnik, dobra pół automatyczna skrzynia ale reszta
Ech.. począwszy od osi przedniej - Dana Spicer - po system skrzyni biegów w wersji verso .......ech
Co kupić ....? Nie wiem
Na pewno nic nowego ale co ?
Może ktoś pomoże ?
Komentarze