Witam. Nie mam pszczol, ale powiem co daje oprysk wody z miodem. Woda utleniona w tym roztworze pewnie dezynfekuje ul. Czasami sam pije wode utleniona, choc niektórzy jak to slysza to patrzą na mnie jak na wariata. Jest ksiazka ktora to opisuje. Ale mniejsza z tym. Zastanawia mnie tez czy dokarmianie cukrem nie zmniejsza odpornosci pszczol. Miod posiada enzymy i inne cuda w skladzie a cukier nie. Ja jak jem cukier to choruje a miod mi pomaga 😅 Wiec moze lepiej podniesc cene miodu i karmic pszczoly miodem przez zime. Taka moja sugestia. Prosze sprobowac i życzę powodzenia w walce o zdrowie pszczol.
Walczy się z warrozą wtedy kiedy nie ma czerwiu krytego. Dymienie po 4-5 razy nie ma jakiego kolejek sensu! Tylko zatruwacie sobie pszczoły miód i wosk chemia! Madry pszczelarz zrobi jeden Ale skuteczny zabieg (Bez czerwiu krytego) i przy tym nie żartuję sobie żadna chemia ula... pozdrawiam #pasieka Komorów
Witam wszystkich szanownych pszczelarki i pszczelarzy, sam interesuję się pszczołami od dawna, od dawna też stosuję produkty pszczele do różnych celów w domu, propolis czyli kit pszczeli, pierzge, wosk pszczeli, pylek i oczywiście regularnie miód głównie spadziowy. Zaopatruję się w ww u znajomych pszczelarzy w kraju, w mojej okolicy Cieszyna na południu Polski w wiosce Cisownicy u kolegi Arnolda Sikory oraz podczas wyjazdów zagranicznych w niemieckiej Bawarii, w miejscowości Nad Kötzting u Siegfried-Adresse Maurer. O obu a szczególnie o tym w Bawarii, dużo pisze w internecie. Obaj prowadzą zawodowo swoje pasieki, obie sa ekologiczne. Kolega Sikora ma rodziny mobilne, przewożone gdzie jest pożytek i taka potrzeba. Rodzin pszczelich ma ponad 500. Specjalizuje się też w hodowli matek pszczelich. Drugi z nich, Bawarczyk Siegfried Maurer, posiada aktualnie około 700 rodzin w ulach stacjonarnych. Posiada certyfikaty na swój miód i inne wyroby, jego pasieka jest ECOlogiczna i wielokrotnie w roku kontrolowana. Pan Maurer stosuje do walki z Waroza, starą i b prostą metodę, z czasów kiedy o chemicznych środkach nawet nikt nie marzył a Waroza też już pustoszyła czasami rodziny pszczele. Otóż miesza on na jakiejś odpowiedniej proporcji miód z wodą i tę mieszankę spryskiwaczem opryskuje siedzące na plastrach/ramkach pszczoły. Na dno uli wkłada białe tekturowe lub plastikowe wkładki zakrywające całe dno. Pszczoły oopryskane słodką i lepką cieczą, przystępują do wzajemnego czyszczenia się by móc latać a przy okazji usowaja ze swoich ciał pchły warozy które spadają na te wkładki na dnie uli też lepkie i na nich gina. Pan Maurer Po wyciągnięciu wkładek widzi czy a jeśli to w jakim stopniu poszczególne rodziny były zaatakowane. Automatycznie wie też, w których rodzinach trzeba ten zabieg częściej powtarzać aż na wkładkach szkodników już nie będzie. Chemia jest na pewno droższa i na pewno nie całkiem dla rodzin zdrowa. Dodatkowo może przedostawać się część cząstek dymu np do miodu, który się potem zjada...ale to WY pszczelarze wiecie co robić co sluszne. Wydaje mi się że warto i wam wypróbować wyzej opisany prosty sposób. Na koniec APEL DO WSZYSTKICH również ludzi nie zajmujących się hodowlą pszczoły miodnej ale m.in. od niej uzależnionych, POMAGAJMY PSZCZOLOM I CHRONMY JE, wysiewamy i pielęgnujmy kwitnące rośliny miododajne, ograniczajmy używanie chemicznych oprysków a jeśli już je wykonać trzeba to wieczorem, gdy pszczoły po całodziennych oblotach siedzą już w ulach. Chrońmy również trzmiele i inne owady, których w zastraszającym tempie ubywa, giną bezpowrotnie!!!
Największym problemem przy warozie jest podejście pszczelarzy. Ja odymiam preparatem na A.... 2 x na jesień i raz na wiosnę.Waroza nie uodporni się na ten preparat i jest spokój. Ale jak ktoś robi głupie oszczędności to się tak kończy. W terenie się słyszy o sprowadzanie preparatów z zagranicy, nikt nie sprawdza dawek i substancji czynnej, praktykuje się nacinanie pasków na 2 lub stosuje się kilka razy..... Warozy nie mam. 65 pni
2-3 razy ale dla tego że a.... Działa na roztocza będące na powierzchni pszczoły, a nie na te na czerwiu zasklepionym. Jak odpowiednio się wyceluje (jak jest kłąb, nie ma czerwiu) i temperatura jest powyżej 10 strona C osiągniesz porównywalny efekt jak przy 2-3 krotnym odymianiu.
Wg najnowszych doniesień warroza skróciła swoją fazę foretyczną i co raz krócej przebywa na pszczole dorosłej. Co więcej przekonanie o warrozie "siedzącej na plecach" pszczoły jest błędem gdyż, najczęściej wciska się ona pod sternity odwłoka - gdzie jest trudniej ją wypatrzeć. Jedną z miarodajnych metod oceny porażenia jest płukanie próbki dorosłych pszczół w alkoholu.
Komentarze