Skończcie mydlić oczy ,posiadam 5ha gospodarstwo pracuje jeszcze poza gospodarstwem i podlegam pod ZUS i dlatego nienalezy mi się pomoc dla gospodarstw niskotowarowych.
Ja bym chciał produkować dobrą zdrową żywność ale ja muszę sprzedać produkt ekologiczny drożej a to już nie jest takie proste bo konsument wybierze produkt tańszy bo nie każdego stać na ekologiczną żywność .A żeby ekologiczna żywność na rynku krajowym była ogólnie dostępna powinna być tańsza ale żeby była tańsza to ja powinienem dostać dotację która pozwoli mi zejść z ceny danego produktu .Ktoś powie ale ktoś na tą dotację będzie musiał wyłożyć kasę ja odpowiem tak oczywiście ale to zaprocentuje zdrowiem nas wszystkich i mniejszą kolejką do onkologa .Do tego dochodzą pośrednicy którzy zarabiają na nas wszystkich ustawa o handlu rolnik -konsument to bardzo dobry krok .
Za żywność wysokiej jakości r rolnicy powinni dostawać godziwą zapłatę a oni chcą dobrą żywność za grosze co rolnik ma być parobkiem ma własnej ziemi ładnie debatować a trudno wykonać godziwą praca dobrą placa
Bo dotacja jest za mała państwo powinno dopłacić do zdrowej żywności dla dobra nas wszystkich wtedy ja mogę wyprodukować taniej konsument kupi taniej mi się będzie chcieć i będe miał satysfakcję z tego co robię a konsument będzie zdrowszy a zdrowszy obywatel to korzyść dla państwa .
Nie będzie taniej , tobie dadzą dopłatę a pośrednik swoje weźmie i nim trafi do sklepu to cenę nabiją że dalej w sklepie będzie drogo a my będziemy brać grosze bo przecież mamy dopłate.
Komentarze