mam zgrabiarkę za 20 zeta. Daje pijaczkowi spod sklepu widły i w trudno dostępnych miejscach ręcznie jedzie. Maszyny przynajmniej się nie uszkodzi. I menel coś zarobi na winko.
Kupiłem 5 lat temu polskiego Samasza nie dość że ciężka to jeszcze materiał niezbyt wytrzymały (dwa razy spawana), udało się znaleźć kupca który zapłacił prawie tyle co za nową, i zakupiłem używanego Claasa. I drodzy rolnicy hodowcy bydła sprzęt pierwsza klasa pomimo tego że jest używką sprzęt leciutki, cichy, materiał bardzo wytrzymały.
Komentarze