Prof. Podolska: Na Lubelszczyźnie stan upraw korzystny

pani profesor w lubelskim to akurat trochę padało przyjedż pani na kujawy wielkopolskie to zobaczysz co to klęska suszy

Skąd ta profesor jest? Z Puław? niech przyjedzie do Łęcznej tu okolice lepsze gorsze części to zobaczy jak zboża usychaja... popadało w weekend ale kurzy się za opryskiwaczem tak jak by na pustyni jechał. To będzie powtórka z rozrywki z ubiegłego roku! Gdzieniegdzie zboża dadzą plon ale większośc jak tu patrze porażka!

Co ma wnieść nagłośnienie informacji o stanie lokalnej przecież, bo lubelskiej uprawy... Nic? Jaki sens na ogłaszanie w lutym ,że plony zbóż będą bardzo wysokie, przecież do zniw tak wiele może się jeszcze wydarzyć... NIC? Otóż nie! Takie informacje mają zniszczyć ludzkie umysły, pozbawić resztek nadziei na wysoką cenę ! Na ogromnej powierzchni Polski jest już niewyobrażalna susza, wchodzimy suszą w suszę, ludzie już wyorują umarłe oziminy pod kukurydzę ... Wesołych Świąt :(

Chyba ocena Pani prof. jest pisana z głowy a nie z obserwacji. Zboża na 2-3 kl. już teraz odrzucają boczne rozkrzewienia z braku wody oraz na większości pół występują choroby grzybowe. Dodatkowo niskie temperatury w nocy uniemożliwiają wykonanie zabiegów ochrony roślin.