Na zdjęciu taka "Trójca Przenajświętsza" uśmiechnięta od ucha do ucha.Za każdym razem jak się zmieniają, uśmiech nie znika im z twarzy,tacy zadowoleni.No,nie dziwię się,w perspektywie odprawy ewentualnie "stołeczek"w prawdzie niżej ale pewny,wystarczy być lojalnym.A rolnicy - hodowcy mają wpatrywać się w te zadowolone twarze i popierać, i nie przeszkadzać.
Czyli przewidywania okazały się prawdziwe.To już chyba trzecia zmiana GLW w tej kadencji "dobrej" zmiany.Zapowiadane przez p.ministra zmiany dot. weterynarii w zakresie nadzoru nad badaniem zwierząt rzeźnych jak nie było tak i nie widać o dofinansowaniu nie wspomnę.
Przecież będą! Ta zmiana to przecież początek. Nowy GLW będzie „twarza” reformy, która dofinansuje inspekcje. Szkoda tylko, ze kosztem urzędowych lekarzy, będących na wyznaczeniach, bo tylko w weterynarii równa się wszystkich w dół. Ot Robin Hood polskiej weterynarii.
Komentarze