Myśliwy zastrzelił psa, który spacerował z właścicielką

Bo to eko-fiko było nawalone na pewno narkotykami, zwalone w imęt jak każde LGBT+, na utrzymaniu za obce pieniądze albo wyłudzone szantażem od Polskiego inwestora, porażone psycho ideologiczną czy religijną dietą bezmięsną, brzydko pachnące bez wydolności fizycznej i vigoru (PS. pies przewodnik na służbie jest oznakowany, ma uprząż z uchwytem itp)

Teren dla myśliwych powinien być wyraźnie oznakowany i oddzielony.To było celowe działanie, aby zabić psa. W naszym kraju myśliwi mają jakieś wyjątkowe przywileje. Bardzo Pani współczuję.

Wymiar sprawiedliwości jest wybiórczy, myśliwy zostanie ukarany, właścicielka psa nie. Eko-terroryści w czasie blokad polowań zbiorowych zostają w większości przypadków tylko spisani lub pouczeni o szkodliwości swojego zachowania.

A czy to nie Anna Mucha a Lubelszczyzny dwa dni przed odejściem ze stanowiska podpisała zakaz strzelania bezpańskich kotów i psów. Jeżeli się mylę to proszę sprostować.

Od lat walczymy z bezpańskimi psami i zdziczałymi psami oraz nieodpowiedzialnymi i lekkomyślnymi właścicielami psów. W lubelskim przez lekkomyślnych właścicieli doszło już do wielu tragedii. W Chełmie w kwietniu br. dwa psy mocno pogryzły kobietę. W lutym br. dwa owczarki niemieckie w gminie Poniatowa lubelskie pogryzły dziecko, doznało ciężkich obrażeń…. Uchwała Rady Gminy Wisznice nr XXIX/195/2017 ogłoszona w styczniu 2018 określa jednoznacznie: 2. Do obowiązków osób utrzymujących zwierzęta domowe należy w szczególności: 1) stały i skuteczny dozór nad zwierzętami; 2) prowadzenia psa na smyczy, a psa rasy uznawanej za agresywną lub w inny sposób zagrażający otoczeniu - na smyczy i w kagańcu; 3) zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest tylko wtedy, gdy pies jest w kagańcu, w miejscu mało uczęszczanym przez ludzi i tylko wtedy, gdy opiekun psa ma możliwość sprawowania bezpośredniej kontroli nad jego zachowaniem za wyjątkiem psów ras uznanych za agresywne; 4) zwolnienie psa ze smyczy przez opiekuna na terenie swojej nieruchomości może mieć miejsce tylko wtedy, gdy nieruchomość jest należycie ogrodzona, uniemożliwiając opuszczenie jej przez psa, odpowiednio oznakowana tabliczką ze stosownym ostrzeżeniem. ……. Lekkomyślna i nieodpowiedzialna właścicielka była zobligowana uchwałą Rady Gminy do puszczenia luzem psa tylko w kagańcu. Nie była w stanie sprawować nad nim kontroli. Powinna zostać ukarana mandatem 500 zł za stworzenie zagrożenia w strefie publicznej. ….. jak widać na zdjęciach w sieci – inne źródła- zastrzelony pies to duży owczarek niemiecki, bez kagańca. Pies niebezpieczny i ludzie się takich psów boją. Osobiście uważam, że powinien zostac przywrócony przepis sprzed 10 lat, gdy każdy pies bez obroży, koniecznie szerokiej i jaskrawej, biegający luzem po łąkach lub lesie, powinien zostać natychmiast zastrzelony a myśliwy, leśnik, Straż Łowiecka, Straż Leśna lub Policjant powinien dostac premię od Skarbu Państwa w wysokości 1.000 zł. Życie, zdrowie i bezpieczeństwo ludzi jest ważniejsze niż „pupilki” wielkie owczarki niemieckie biegające luzem.

Skąd wiadomo że baba nie kłusowała z psem ??? Prawo polskie nie zezwala na puszczanie psa bez smyczy koniec.

Bardziej martwię się zagrożeniem jakie spowodował myśliwy że mógł zastrzelić człowieka. Psa też szkoda ale bez przesady. Chociaż z drugiej strony powinni te wszystkie wolno latające psy wystrzelać a właścicieli karać bo za dużo pogryzień jest. Nie może być tak że pies biega luzem a inni spacerujący nie mogą czuć się bezpiecznie. Być może jednego pogryzionego dziecka mniej dzięki temu myśliwemu.

Ostatnio taki wypuszczony pies pogryzł dziecko bo szło z małym pieskiem na smyczy i chciało niedopuścić aby duży pies pogryzł małego i nikt nawet zareagować nie zdążył niedługo zaczniecie sobie lwy wypuszczać bo taka będzie wasza zachcianka żeby sobie trzymać w blokach

Pomyłka powiadacie? Zastrzelił psa bo sarny płoszył a za trzy dni sezon na rogacze się zaczyna.Pewnie mu się hykło gdy z za krzaków wyłoniła się właścicielka.Polował to on już więcej nie będzie,chyba ,że z broni użyczonej po cichu przez kolegów. A do tego miastowego co nas od żebraków wyzywa to mówię ,że sam jesteś żebrak!!!

Absolutnie nie usprawiedliwiam myśliwego i tego co się stało. Natomiast chcę uzmysłowić wielu właścicielom psów iż to nie jest tak, że mogą poza miastem wypuszczać swoje pieski bez smyczy. W ubiegłym miesiącu, byłem świadkiem jak spacerujące w lesie małżeństwo wypuściło owczarka aby się wybiegał. Pies wpadł do młodnika skąd wypłoszył jelenie. Ciężarna łania, goniona przez owczarka, w panicznej ucieczce wpadła na drzewo łamiąc kark. Próbowaliśmy podnieść żywe zwierze które nie mogło stanąć na nogi. Weterynarz stwierdził że nic się nie da zrobić i należy dostrzelić ciężarne zwierzę.Musieliśmy ściągnąć myśliwego, który dobił okaleczoną łanię. Jest teraz okres rozrodczy u wszystkich gatunków żyjących w lasach na polach i łąkach. Wypuszczony luzem pies, bez problemu może dopaść młode zajączki, sarny i pisklęta w naziemnych gniazdach. Jednak jak wynika z większości wpisów, liczą się jedynie nasze czworonożne pupile. Zapraszam zatem do krajów ościennych, abyście Państwo mogli sprawdzić czy tam również można swojego pieska wypuścić na pole, łąkę czy do lasu aby się wybiegał. W tym przypadku, nie tylko myśliwy zachował się bezmyślnie.Skłaniam do refleksji.

Nauczcie się pisać nieuki. Do szkoły spowrotem wszyscy douczyć się.

Im więcej poznaję ludzi tym bardziej kocham zwierzęta

Oj Polsko-z ortografią to jest naprawdę nędznie. Jeśli coś piszecie nawet anonimowo to sprawdzajcie pisownię lub nic nie piszcie.

@Ala skąd wiesz że to był teren właścicielki? Spacerowała po wałach potem spuscila psa na łące a strzał padł jak pies był na zaśianym zbożu. Łagodny to jest każdy pies nawet te które pogryzły człowieka. Oczywiście myśliwy sporo przesadził bo mógł kogoś postrzelić. Odleglosc była wystarczająca aby ocenić i rozpoznać cel. Widocznie pomylił psa z dzikiem.

@rolnik z zachodniego a nie pomyślałeś że jak ja jestem na swoim polu to też nie podoba mi się jak u sąsiada za miedzą biega luzem owczarek. To tylko zwieze i różnie może się zachować. Teraz chyba przepisy się trochę zmieniły i powinni robić tych wszystkich cwaniaków co puszczają psy bez kagańców. Będziesz miał może dzieci to zrozumiesz. Na razie nie wiele rozumiesz.