Poszedłem w inną stronę. Oddałem ziemię w dzierżawę pasjonatom hodowli bydła. Co z tego mam? Konkretną kasę i spokój. Ryzyko minimalne. Kasuję z góry 3 tysiące za hektar. Podatek płaci dzierżawca. 28 hektarów zapewnia godną pensję bez wychodzenia z domu.
Komentarze