A co zrobić, z kim rozmawiać jesli po zabiegu T3. Wszystkie klosy (dosłownie wszystkie) sa puste? Tylko w klinach (gdzie nie bylo pryskane) pszenżyto rosnie... :/
Ile dni działają fungicydy? pryskałem 2 tygodnie temu pszenice Soligorem i zastanawiam się kiedy prysnąć jakimś tebukonazolem,pszenica z potencjałem na dobry plon.
No wlasnie wyznaczrnie terminu t3 jest klopotliwe. Z jednej strony chcialo by sie opoznic termin zeby prawie do zniw zabieg trzymal ale jak patrzec na infekcje to poczatek kwitnienia jest najlepszym terminem a to jeszcze sporo do zniw
Można powiedzieć że trafiłeś. Mi też się wydaje że lepiej pryskać na początku kwitnienia. Jak dobry środek to ochroni. A jak teraz będą upały albo przyjdą deszcze i nie będzie jak pryskać to już środek działa. Jak będzie za późno to szkoda już pryskać.
Test kopertowy przy zdrowym liściu flagowym, może pozwolić na zaoszczędzenie "kilku złotych" o ile po tych 6 dniach inkubacji okaże się że kłosy zdrowe, co przy strukturze zasiewów z dominacją zbóż może być trudne. Jeśli trzeba wykonać zabieg fungicydem i warunki pozwalają na wykonanie zabiegu to można być spokojnym, że nie wydało się niepotrzebnie pieniędzy, a jeśli pada to traci się cenne dni i choroba się rozwija, a potem o ile etykieta i karencja pozwala ratowanie tego co zostało.
to tylko nagonka po to zeby chemie kupować i tak w skupie nikt nie bada żadnych parametrów wszystka idzie po cenie paszówki najwyżej handlarz sobie do innego silosa wsypie te niby lepszą pszenice.kiedyś to było piękne żółte ziarno bielutkie w srodku a mąka była piekna żólciutka a teraz jest takie czorne od azotu i twarde jak kupa po zatwardzeniu a mąka z tej niby konsumpcji wygląda jak popiół a nie mąka.
Mam pszenicy 150 ton w dobrych parametrach opadanie 320 białko 14,5 i wiozę ja na pasze do Kalisza po 760 bo polskie młyny za konsumpcję płacą 680 taka to rozmowa o jakości mielą śmieci Z Ukrainy bo tam zazwyczaj nie mają dobrej jakości,brak ochrony jakiej kolejek ale cena dobra
Pięknie, bardzo dobry artykuł i tak puścicie bąka jakiegoś raz na jakiś czas z tym piwem itp. U nas w polsce kto sprzedaje konsumpcje ten pryska na bank! nie spotkałem nikogo kto by sypał 3 dawkę N i nie pryskał. A tak naprawdę jest inny problem! Że nikt z nas nie ma pewności że je chleb i pije piwo a jego dzieci jedzą ciasto z produktów wolnych od Mikotoksyn. Przecież żaden z przetwórców nie robi badań na DON!! Kiedyś może 5 lat temu mi robili i nie było. To gdzie tu problem ? Problem jest tu że Ci co produkują konsumpcje starają sięwg Unijnych wytycznych środkami z Unii wyprodukowac dobry towar który to siłą rynku idzie do paszarni!! A Młyny skąd mają w takim razie Towar? Z Ukrainy... !! Bo tańszy 5zł zmiele się też na mąkę a czy raka będzie mieć społeczeństwo to już nikogo nie obchodzi!! Smacznego euroentuzjaśći!!
Rolniki nie prodkujo, bo robio fabryki. Rolniki uprawiajo rośliny i hodujo zwierzenta. Tak poza tym dobrze gadasz. Jest mikroskala, mikrometr i mikotoksyna. No, może ktoś mówić mykrometr.
Komentarze