Te 150 krzaków na trzech... lux.
Najpierw zdobyć nasionka, potem zrobić sadzonki, odchwaścić, podlewać...wow ile fajnej inicjatywy, kształtowania osobowości i charakteru. ?Dlaczego nie pozwolono im tego jeszcze trochę uprawiać, byłby większy pożytek kształtowania osobowości . Te 50 roślin na głowę to chyba w dawce "odlotu" raczej mało.... jak dołączy cała nadzorująca komenda.??dlaczego nie poczekali byłoby się czym podzielić. Uprawa nie oznacza ćpania, może by tą inicjatywę przekuć na podobne ale...:) bardziejsze. Ogólnie uprawa ziemi jest w człowieku zakorzeniona od kiedy zeszliśmy z drzewa i tej wersji się raczej trzymali.
Komentarze