Obrońcy zwierząt powinni zaopiekować się swoimi podopiecznymi ogrodzić lasy podwójnym ogrodzeniem dokarmiać poić i dbać żeby im nic złego się nie stało.Najlepiej tuczyć dziki na chłopskich polach i winić rolnika że nie przestrzegał zasad bioasekuracji .
W pełni podzielam zdania rolników, którzy piszą, że głównym i jedynym wektorem choroby ASF u trzody chlewnej są tylko i wyłącznie dziki. Tam gdzie pojawia się chory dzik , tam za kilka tygodni, a nawet dni występuje ognisko choroby w chlewniach.Populację dzików należy zmniejszyć choćby o połowę ; a najlepiej byłoby praktycznie do zera,tak jak robią to inni.
Proponuję publiczne wypowiedzi wyłącznie na tematy w których posiada Pani choćby szczątków wiedzę... Bo to jest tak, że puki się milczy to można za mądrego uchodzić...
A co robi Słowacja stwierdzili pierwsze przypadki ASF u dzików to strzelają ile się da polować mogą nie tylko myśliwi kto ma broń bez ograniczeń ma strzelać do dzika , ciekawe co na to ekolodzy , a i w Belgii ASF u dzików już prawie nie ma wytłukli wszystkie dziki w strefach to i choroby nie ma
Jestem rolnikiem na wyspie Wolin popieram redukcję populacji dzików poniewasz maciory dzików proszą się teraz dwa razy do roku przeżywalność prosiąt jest bardzo wysoka populacja dzików wzrasta w zastraszającym tempie i nikt nie jest wstanie nad tym zapanować koła łowieckie prowadzone odszczał na otwartym terenie a najwięcej zwierząt żyje w niedostępnych czcinowiskach i wychodzą na pola o pierwszej w nocy gdy jest bardzo ciemno a wtedy nikt nie poluje . Ale problem z dzikim zwieżyną tonie tylko dziki mamy problemy z kormoranami które niszczą krajobraz bo tam gdzie notują wszelką roślinność ginie do zera i wyjadają dużo ryb a smrut zwala z nug
Zafundowali nam bobry ,niszczą drzewadziurawią wały przeciw powodziowe .nawieżli także wydry które wyżerają nam ryby że stawów
Dziki należy wybić bez dyskusji każdy weterynarza to mówi bo inaczej nigdy nie uporamy się z ASF. A ekolodzy niech wreszcie staną w obronie świń a jak nie to niech płacą za utylizację i odszkodowania rolnikom
Jeśli nie wybija dzików to będzie jeszcze gorzej, na wypłaty odszkodowań już nie ma kasy, każą szukać nawet odchodów gryzoni w koło budynków. Zboża zniknęły z pól została tylko kukurydza, której za miesiąc też nie będzie bo susza. Wybić dziki, a jeśli ekolodzy zaczną protestować to niech ponoszą koszty utylizacji ASF w gospodarstwach.
Komentarze