Czyli jest szansa na to by dopłaty obszarowe były u nas takie jak Niemczech. Akcentował Pan tę niesprawiedliwość w poprzedniej kampanii wyborczej.
No chyba się Pan wykaże w działaniu...
Tylko czy to rzeczywiście problem, że zmniejsza się liczba rolników, w szczególności w Polsce, gdzie rolnicy są w strukturze demograficznej nadreprezentowani i jest najgorsza w Europie struktura gospodarstw rolnych? Wg mnie tendencja ta jest naturalnym ekonomicznym procesem i nie da się go powstrzymać. Żywność tak jak wszystkie inne towary na rynku podlega określonym prawom ekonomicznym i nie ma co na siłę wymyślać jakiś specjalnych teorii, które miałyby temu zaprzeczać. Jak przyjdzie kryzys to ludzie znów będą poszukiwali taniej, dobrej i oczywiście zdrowej żywności. Nikt nie zapłaci więcej dlatego, że wyprodukował ją akurat polski chłop małorolny. Gwarantuję :).
Komentarze