No jak dzieci , jak dzieci ...
Nastały czasy, że prawda nie najmniejszego znaczenia. Zwyczajnie .... trwa zmasowany ostrzał artyleryjski prawdy seriami kłamstw. postem sprawdza się co z niej zostało. I tak :
- nie zatrucia Wisły, no niema, gdyby rolnik wylał fekalia do rzeki, to co by było ...
- nie ma suszy,, jak tam susza trawa rośnie , ludzie sieją aż się kurzy , jest ok :D
ja jestem na niebieskim na tych mapkach , fakt popadalo - ale przemieklo 15-20cm . wyorywuje sie sucha ziemie. wszelkie mokre miejsca, zwykle bagienka zero problemu zeby zaorac.
Minister ponagla komisje gminne a komisje dawno skończyły lustrację pul, tylko są stosy dokumentów do wypisania jednego protokołu . Można było to przez internet przesłać i było by załatwione
A do czego tu potrzebne są komisje, można było załatwić sprawę z automatu- przekazując Agencji całokształt działań związanych z naliczeniem i wypłatą pomocy suszowej na podstawie opracowanych i udostępnianych raportów IUNG Puławy o rozmiarze suszy, do których musiały stosować się komisje szacujące straty w uprawach powołane przez Wojewodę. To samo mogła zrobić Agencja wykorzystując te opracowania. No a le poco, nie każdy rolnik złozył oświadczenie o suszy w swoim gospodarstwie , wiec taki nie będzie uwzględniony. A gdyby było z automatu to każdy rolnik byłby uwzględniony, wiec jest już jakaś oszczędność, nie każdy umiał wypełnić oświadczenie i pobrać kserokopię wniosku składanego do Agencji więc odpadł i nie otrzyma pomocy. Więc jakim sposobem każdy rolnik otrzyma pomoc jak zapewnia minister, to nie jest możliwe, a więc propaganda.
Siejąc pszenicę popełniłem kardynalny błąd bo posiałem ją na 2 cm w głąb zamiast zasiać metr pod ziemią bo tam według mapek jest woda . Jeszcze trochę i suszy nigdy nie doświadczym bo zawsze ktoś powie że 5 metrów pod ziemią jest woda więc jaka susza .....
Popatrzcie na wykres na końcu newsa , wynika z niego że susza w tym roku jest mniejsza :) że w sumie KBW nie spadło poniżej 180 więc na jakiej podstawie szacowane są szkody ? skoro jest tak dobrze . Dlaczego w tym roku rolnicy już przesiewają rzepaki skoro jest tak dobrze ? Dlaczego każdy zastanawia się czy siać w popiół zboża bo i tak nie powschodzą , w tamtym roku niby susza większa była (według IUNG) ale tak źle nie było , powschodziło i problem zaczął się od wiosennej suszy . Teraz problem zaczyna się już od siewów . Wody nie ma nawet na wschody a IUNG twierdzi że jest OK . Gdzie oni robią te pomiary ? w amazoni ?
Komentarze