Przecież nie wszyscy narzekają na cenę kukurydzy czy pszenicy. Świnki po 6 zł a jak zboże kupisz za 600 zł to więcej zysku zostaje. Zresztą była cena świń 3 zł a zboże po 900 zł to żaden roślinny się tym nie martwił.
Policz Marcin. 600 zł zostanie na ha. Masz 100 ha kukurydzy, masz 60 tys. Jakoś przeżyjesz, a dopłata do skarpety, albo na inwestycje. A policz ile godzin spędziłeś w polu dziennie uprawiając kukurydzę. Nawet jak sam siejesz, pryskasz i nawozisz, to może przez całą wegetację średnio 2 godz./dzień. No to stawkę godzinową masz większą niż MINISTRY!
jak tam czopki chcecie kupować po 400 zł mokrą i 610 suchą. Na ukrainie 650na granice popindalać. Juz nie mówię skąd kupicie suchą jak wszyscy walą mokrą z pola. Was czas jest bliski złodziejuchy. Na giełdach idzie cały czas do góry, napompowany balonik prognoz niedługo pęknie. I co wtedy, po ile za pszeniczkę zaproponujecie 500, 550? :D
prawda w oczy kole? O czym chcesz rozmawiać? O tym ile naprawdę powinien kosztować towar od rolnika? Na giełdach 3 euro do dołu, u nas 50 zł pikuje, giełdy na zielono, u nas stoi w miejscu albo spada. Kukurydzy nie ma i nie będzie, a nasi obniżają. O czym chcesz rozmawiać?
@koil A o czym Ty chcesz rozmawiać? Jak się coś nie opłaci to zmień branże. Po jakiego uja siejesz pszenice, kukurydzę jak wiesz iż mimo suszy co roku masz ciężko sprzedać za dobre pieniądze? Mnie jak się jakiś biznes nie opłaci to nie brnę w to na siłę tylko szukam czegoś innego. A Ty już pewnie szykujesz stanowisko pod pszenice i kukurydzę na przyszły rok i znowu będziesz jęczał że się nie opłaci. Jak ktoś Cię w uja robi na uj siejesz?
@Mlody co roku będzie tanio bo taki jak Ty czy inny Jacek, oko, rolnik sam w dolinie itd zawsze będą skali bo tylko to potrafia. Nie ważne czy będzie cena czy nie.
Masz rację będziemy siali , ale koszty tnę na całego w tamtym sezonie i tym zero sor tylko odchwaszczanie a i tak sypnęło 7 ton mimo suszy, jeszcze zejść z nawozu i po te 600 będzie git
Komentarze