Większy potencjał plonowania ma pszenica rozkrzewiona jesienią

U nas tak nalało całe 20l że nawet Ci co siali we wrzesniu ok 25 to ma góra ma 2 liście do krzewienia to jeszcze długo ten rok weryfikuje wszystko dolnośląskie jeden kurz pył w polu i oczywiscie mszyca w natarciu na najblizsze 2 tygodnie brak opadów zapowiadają także trzeba zagladac w niebo nic innego nie pozostało

wiekszy potencjal plonowania to ma pszenica jak jest deszcze w maju i czerwcu ajak go niema to i pszenicy nima

Dobrze prawisz tymon.

A ja tam nic w tym roku nie będę robił w oziminach , pojawiła się prognoza długoterminowa że do stycznia opadów brak a mrozy dość duże tak więc azotem można zaszkodzić tym bardziej że nadają mrozy na koniec października . Jak jej nie wysmali / wysuszy bo wody jak nie było to nie ma to bez okrywy śnieżnej i z taką wilgotnością gleby to wolę zbierać pieniądze na potencjalne przesianie niż dbać o coś niepewnego . To co poschodziło nie powiem krzewi się ale listki cienkie wątłe blade , niby dostała amu tyle co zawsze ale jak nie ma wody to w czym miało się to rozpuścić NPK