„Modernizacja” wciąż z kłopotami

Chyba nie korzystałeś nigdy z modernizacji? Jak głupot we wniosku nie było i masz protokoły suszowe to ze wszystkiego się wybronisz. Biznesplan to jak nazwa wskazuje "plan" a życie swoje. Wystarczy pismo o zmianę biznesplanu że susza itd. i jesteś czysty. No chyba że miałeś powiększenie gospodarstwa (zakup ziemi, zwiększenie ilości zwierząt) a tego nie zrobiłeś to już co innego. Nie chce mi się w moją umowę zaglądać jak to się dokładnie nazywa ale jest tam coś o tym. W młodym rolniku zasiewy miałem inne niż w biznesplanie i zmiany przeszły ale trzeba było je zrobić za wczasu a nie olać jak niektórzy i potem płacz bo kary i trzeba oddać pieniądze,

Też jestem tym szczęśliwcem.