@Kulturoznawca
Karpia do Polski sprowadzono w XII wieku, a PRL był w latach 1945-89, więc można powiedzieć że to staropolska tradycja. Zawsze możesz kupić łososia z niespodziankami w składzie. Idąc twoim tokiem rozumowania to połowy rzeczy teraz spożywanych i używanych które są obce lub wprowadzone za komuny nie można teraz używać. Słaby z ciebie "kulturoznawca" jeżeli nie wiesz takich rzeczy...
tylko komuniści, a teraz i wyborcy PiS jedzą karpia. Prawdziwy Polak jada szlachetne ryby, chociażby sandacza, szczupaka czy pstrąga. Niewykształcone społeczeństwo ubóstwia karpia, nie wiedząc, że polską ryby nigdy nie był, tylko zakonnicy z Czech go sprowadzili. Później minister Minc po II WŚ wprowadził karpia do hodowli na masową skalę, aby obywatele mieli co na święta do buzi włożyć. Także smacznej ryby patrioci!
Karp nie jest staropolska tradycją. Każdy, kto ubóstwia karpia, niech wie że to twór PRL. Po prostu musieli czymś zapchac kiche pospolstwu. Wybór padł na karpia bo szybko rośnie.
Komentarze