Rolnicy to ci, którym się po prostu należy. Składka zdrowotna na ogół zero złotych, a w kolejce do lekarza najgłośniej krzyczą "je... służbę zdrowia".
Miesięcznie płacę 250 zł składki zdrowotnej, tylko po to, żeby pocałować klamkę w przychodni, bo "tak" zapracowani" rolnicy pół dnia koczują w kolejce do znachora. bo mają czas. Ale co tam, im się należy, a etatowcy niech na nich płacą. Polskie rolnictwo jest nieefektywne, 25% obecnie ubezpieczonych w KRUS jest wystarczająca, aby pracować w rolnictwie. Reszta to cwaniaczki, którzy mają dostęp do taniego ubezpieczenia społecznego. Oby wreszcie polski rząd zrobił porządek z wybranymi grupami zawodowymi i ich przywilejami.
Ze składkami @Olgierd sie przestrzelił...
Najniższy ZUS (od 1/8 etatu - uprawniający do darmowej służby zdrowia) jest tańszy od najniższego KRUS
Rolnicy muszą dopłacać za ubezpieczenie w KRUS własnych dzieci - w ZUS nie ma dodatkowych opłat za dzieci.
W ZUS część społeczna obniża podstawę opodatkowania, a część zdrowotna sam podatek dochodowy. ZUS-owiec owszem płaci tylko później w PIT ma zwrot i realnie płaci ponad 1/3% mniej.
W ZUS dostakowo ma się ulgę na dzieci - rozliczaną w PIT w KRUS nie ma się ulgi.
W ZUS ma sie ulgę za oddaną krew - w KRUS brak ulg.
W ZUS a się ulgę za internet - w KRUS brak ulg.
W ZUS jak stracisz pracę do masz zasiłęk dla bezrobotnych - w KRUS nie ma dopłat.
Teraz cyba najciekawsze - w przeliczeniu na jednego obywatela - do ZUS budżet dopłaca więcej pieniędzy niż do KRUS.
Masz błędne dane. W przeliczeniu na jednego świadczeniobiorcę budżet państwa więcej dopłaca do KRUS. Łączna kwota subwencji jest większa do FUS, tyle że tam ubezpieczonych jest kilkanaście milionów Polaków, a w KRUS 1 milion wpłaca na bieżące świadczenia uprawnionych. Emerytura z KRUS jest dotowana w 90% z budżetu państwa. Przejrzyj na oczy. Albo zmień lekarza podstawowej opieki medycznej, tobie, jak psu kość, należy się dobry lekarz.
Nie bój żaby jeszcze troche i bedzie odwrotnie. Z biegiem lat kwota subwencji na 1 ubezpieczonego w ZUS i KRUS się wyrównuje Jak ty przejdziesz na KRUS to beda więcej dokładac do ZUS.
Na etacie gburze jeden jak chorujesz to idziesz po l4i lezysz do gory brzuchem przez dwa tygodbie to samo swieta i inne dni wolne od pracy a rolnik czy to boli czy tamto to musi i tak robic przy zwierzetach tam nie ma wolnego jak sie choruje ani świątTroche wyrozumialosci i pisze to osoba pracujaca na etacie
@Olgierd znów sie przestrzelił ponieważ nie uwzględnia, że istotną część KRUSowskiej dopłaty, stanowi dodatek konbatancki... a są i inne nie rolnicze pozycje.
Jeśli chodzi o obsługę czyli koszt pensji urzędniczych ich biur i tym podobnych to kolejna sprawa któa w przeliczeniu na jednego ubezpieczneggo jest bezzprzecznie niższa w KRUS.
Kolejna sprawa to temat świadczeń chorobowych i wypadkowych które KRUS w 100% finansuje ze składek ubezpieczonych - do ZUSowców trzeba znów dopłacać. Znów w przeliczeniu na jednego ubezpiecznego niższ dopłata z budżetu jest W KRUS.
Poza tym sprawdziłem i faktycznie za ubiegły rok i pewnie za ten za sprawą Ukraińców to się prawie wyrównało jednak jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Nie można porównywać wyłącznie wybranych danych jak np. dopłata FUS bo jest to propagandowe wykorzystywanie niepełnej informacji.
Nie po to wszo miejska Cie ze wsi wygnano bys przywileje szlacheckie zachowal tfu panszczyzniane. Masz parobasie robic na mnie a lekarze to sa dla Panow, Właścicieli ziemskich a nie niewolniczego pomiotu
właścicielem ziemskim to może i jesteś, tyle że w banku się na zakup tej ziemi zapożyczyłeś. Czyli niby masz, w rzeczywistości masz kupę długów. Z ziemiaństwem to nie wiele masz wspólnego, tylko tyle że masz ziemię, a korzenie chamskie.
No bo oni stoją w kolejce zdrowi tylko po zwolnienia 10 zł za dzien chorobowego i to po przynajmniej miesiącu zwolniena. Taka to dobroczynnosc czeka na wszystkich w KRUS. Nic tylko przechodzic na KRUS i stac w kolejce do lekarza, emeryture po 65 latach też z KRUS-u dostaniesz taka jak matki za urodzenie 4 dzieci.Kupuj 1ha piasku i juz jestes w KRUS i więcej nie skamlej miasto czy jak .
W banku to mi sie klaniaja w pas i na lokaty namawiaja ale co wy kmiotki mozecie o tym wiedziec. Jedno jest pewne. Dzis jest poniedzialek i prosze zakasac rekawki i robic na moj KRUS czy tam co chcecie. Proszr sie pogodzic z tym ze nie kazdy jest stworzony do pracy, my gospodarze akurat nie i tak bylo jest i bedzie. A i jeszcze jedno, jak juz skonczycie prace na dzis to prosze wejsc do klatki tzn mieszkania i wygodnie sie polozyc i pomazyc nawet o hektarze piasku. Marzenia nic nie kosztuja😁
Olgierd po pierwsze zmień znachora a po drugie kup 1 ha przejdż na KRUS będziesz miał dużo czasu i same przywileje . porozmawiasz z kolegami którzy są z miasta i korzystają z KRUS , powodzenia na nowej drodze życia .
Najwięcej wypowiedzi negatywnych jest od osób które w życiu na wsi nie pracowali i nawet może nie byli .pracowałam 330 lat i nawet wrogowi nie życzę. Praca od świtu do nocy 7 dni w tyg .pracowaliśmy całe rodziny by utrzymać gospodarstwo miec za co godnie żyć .a zeby sonie ilzyc w pracy rodzice odkladali kazdy grosz by kupuc jakas maszyne .i co z tego tata nie dozyl tej nedznej emerytury a nadmieniam ze pracoeal od 14 roku zyvia sam bo rodzice poumierali .a sam w wieku 6o lat zmarł. Mama żyje z głosowej emerytury 900 zł za 50 lat ciężkiej pracy .ja obecnie moim dzieciom nie pozwoliłam pracować na wsi .Mają godna prace .po 8 godz odpoczywają A mnie niestety czeka ta nędza emerytura 900 zł
I życzę mieszvzuchom niech kupią sobie ziemię maszyny .Wasza sieją pozbierają sprzedadzą po 10 gr o niech z tego pozyja .życzę tego wszystkim .ziemia odpowiem leży tylko ja uprawiać.
Komentarze